Weronika Wasiak 08.09.2021 02:00

Agnieszka Włodarczyk zdradziła, jak radzi sobie jako mama. Prysznic musi brać "na raty"

instagram.com/agnieszkawlodarczykofficial

Dwa miesiące temu Agnieszka Włodarczyk i Robert Karaś po raz pierwszy zostali rodzicami! Na świat przyszedł chłopiec imieniem Milan, który momentalnie wywrócił ich życie do góry nogami.

Od dnia porodu celebrytka chętnie dzieli się z instagramowymi obserwatorami swoimi odczuciami i przeżyciami w kwestii macierzyństwa. Nie ukrywa, że wiele rzeczy ją zaskoczyło i to niekoniecznie w pozytywny sposób.

Agnieszka Włodarczyk musi brać prysznic "na raty"

Zapewne każda mama zgodzi się, że narodziny dziecka wymuszają przeorganizowanie dotychczasowego życia tym bardziej, jeśli mowa o pierworodnej pociesze. Przekonała się o tym Agnieszka Włodarczyk, która dla małego Milana diametralnie zmieniła codzienne życie.

Przez pierwszych kilka tygodni gwiazda nie wychodziła wręcz do miejsc publicznych, w tym do ukochanych restauracji, bo, jak szczerze przyznała, chciała uniknąć karmienia tam syna. "Pech" chciał, że akurat gdy zdecydowała się wybrać na drobne wojaże, Milan zgłodniał, a ona chcąc nie chcąc musiała go nakarmić.

Z najnowszego wpisu Agnieszki na Instagramie wynika, że po narodzinach dziecka w jej życiu zmieniło się znacznie więcej, również w zaciszu własnego domu. Mogła zapomnieć bowiem o chwili dla siebie, a nawet o spokojnej kąpieli. Gdy Włodarczyk zostawała sama z Milanem musiała brać prysznic na raty, bo chłopiec stale wymagał jej uwagi.

Nie było to dla niej łatwe, dlatego jak zdradziła, postanowiła znaleźć sposób na zajęcie malucha, gdy ona będzie potrzebowała chwili dla siebie. Zbawienna okazała się specjalna mata.

- Chłopak kończy dwa miesiące, rośnie jak na drożdżach i zaczyna się interesować wszystkim, co jest w zasięgu wzroku. Pamiętacie jak Wam opowiadałam jakiś czas temu, jak to brałam prysznic na raty? No to od kiedy mamy mate edukacyjną, prysznic biorę za jednym razem, spokojnie i na luzie. Jest tak zaabsorbowany wiszącymi zabawkami nad sobą, że mam dla siebie sporo czasu - wyznała.

Fanka upomina się o partnera Włodarczyk

W komentarzach wiele internautek podpisało się pod pomysłem Agnieszki, przyznając, że mata edukacyjna to świetny pomysł. Niektóre jednak przyznały, że maluch prędzej czy później znudzi się taką formą rozrywki i celebrytka wróci do prysznica na raty.

Tymczasem jeden komentarz zwraca szczególną uwagę. Obserwatorka upomniała się w nim o partnera Agnieszki, który jak podkreśliła, powinien pomagać jej we wszystkich obowiązkach.

- Prysznic na raty? Skoro masz partnera, ojca dziecka to też się może nim zająć, a ty w tym czasie masz czas dla siebie na prysznic, na zjedzenie. Mam 3-miesięczną córkę i mamy podział obowiązków - napisała.

Najwyraźniej Agnieszka nie miała ochoty wdawać się w niepotrzebną dyskusję, bo odparła jedynie, że komentarz fanki jest nie na miejscu.