Czarnek ogłosił zmiany w szkołach. Obejmą wszystkich uczniów
Lektury szkolne to bardzo gorący temat od kilku miesięcy, a w szczególności od kilku dni. Jak zapowiedział minister Przemysław Czarnek, szykują się w tej dziedzinie spore zmiany. Zgodnie z tym, co zdradził minister, do kanonu lektur uzupełniających mają wejść m.in. wybrane utwory Karola Wojtyły, czy Zofii Kossak- Szczuckiej.
Lektury szkolne to trudny temat dla uczniów, ale także nauczycieli. Opinii na temat tego, które z dzieł powinny wejść do kanonu, a które zostać z niego usunięte, jest wiele. Najwyraźniej temat ten bardzo zajął także naszego ministra edukacji, który niedługo ma podjąć ostateczną decyzję co do nowego kanonu.
Lektury szkolne - do kanonu wejdzie Jan Paweł II i Zofia Kossak- Szczucka?
Lektury szkolne to dla jednych uczniów miłe wspomnienie z lat szkolnych, a dla innych zmora, o której chcieliby najszybciej zapomnieć. Cóż, czy uczniowie ucieszą się na wieść o tym, jakie zmiany w kanonie szykuje dla nich Przemysław Czarnek?
- Jesteśmy na końcowym etapie tworzenia rozporządzenia dotyczącego kanonu lektur, głównie zmienionego w obszarze lektur uzupełniających, w bardzo minimalnym zakresie w obszarze lektur obowiązkowych -zapowiedział minister w rozmowie z wpolityce.pl.
Jak zdradził Czarnek, do listy lektur uzupełniających mają wejść m.in. Zofia Kossak-Szczucka oraz niektóre dzieła Karola Wojtyły. A to wszystko po to, by nadrobić stracone lata:
-[...] nadrobić te dwie dekady straconego czasu, w którym karmieni byliśmy pedagogiką wstydu zamiast dumy, która powinna nas charakteryzować.
Czarnek: utwory te to perełki pisane piękną polszczyzną
Przemysław Czarnek przyznał, że zauważa ataki na nowe pomysły związane z aktualizacją kanonu lektur. Jak stwierdził, krytyka ta pada ze strony szczególnie jednego środowiska, które do tej pory dekonstruowały język polski:
-[...] chodzi przede wszystkim o to, że utwory te to perełki pisane piękną polszczyzną, tymczasem te środowiska od lat promowały dekonstrukcję języka polskiego i skutecznie realizowały ją również w ramach szkolnictwa, co obecnie jest przynajmniej zahamowywane.
Przed ministrem więc pozostaje podjęcie decyzji. Jak podkreślił, wyborem lektur nie zajmuje się on sam, ale zespół specjalistów. On ma teraz za zadanie zapoznać się z opiniami i zadecydować.
Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:
Dziewczynka została uzdrowiona komórkami macierzystymi od siostry
Która rodzina odnosi większe sukcesy? Mało kto umie wskazać poprawną odpowiedź
Jaki kształt twarzy ma twoje dziecko? Zwróć uwagę na ważny szczegół
Źródło: Edziecko.pl