
Pojawiły się pierwsze zdjęcia pięcioraczków z Poznania. Najmniejsze dziecko ma 700 gramów
17 stycznia w Ginekologiczno-Położniczym Szpitalu Klinicznym przy ulicy Polnej w Poznaniu przyszły na świat pięcioraczki. Dzieci przebywają w szpitalu pod opieką lekarzy i są wcześniakami. W Internecie pojawiły się ich pierwsze zdjęcia.
Pisaliśmy ostatnio o radosnej nowinie z Poznania, gdzie urodziły się pięcioraczki. Dziś szpital podał imiona dzieci i szczegóły dotyczące ciąży i porodu. W mediach pojawiły się również zdjęcia maluchów.
W Poznaniu urodziły się pięcioraczki
Do porodu doszło 17 stycznia.Pięcioraczki urodziły się w 29. tygodniu ciąży. Na świat przyszły cztery dziewczynki i jeden chłopiec.
Anastazja, Laura, Wiktoria i Maksymilian przyszli na świat poprzez cesarskie cięcie. Mama dzieci pochodzi z Gniezna.
O szczegółach związanych z porodem opowiedzieli dziś medycy, którzy odbierali poród.
Każdy dzień był walką o utrzymanie tej ciąży jak najdłużej.Udało się pięć tygodni przedłużyć tę ciążę. W 24. tygodniu te dzieci nie miałyby te dzieci praktycznie żadnych szans. W tej chwili te szanse są zdecydowanie większe - powiedział na konferencji przed szpitalem ginekolog-położnik prof. Stefan Sajdak.
Szczegóły na temat porodu
Poród rozpoczął się w niedzielę (17 stycznia) i zakończył się cesarskim cięciem. Lekarz zapewnił, że mama jest w bardzo dobrym stanie.
Jak poinformowało RMF24 profesor Jan Mazela przyznał, że wraz z zespołem domyślali się, że urodzi się dużo dziewczynek i tak też się stało.
Jesteśmy bardziej ostrożni, dlatego, że ta cała przygoda dla tych dzieci się zaczyna. Żadne z dzieci nie jest w stanie oddychać samoistnie. Wymaga wsparcia, bo płuca są niedojrzale - podkreślił profesor.
"Przygoda" Anastazji, Laury, Wiktorii i Maksymiliana dopiero się zaczyna. Maluchy wciąż wymagają wsparcia oddechu, lekarze monitorują też parametry krążeniowe - w 3. dobie okaże się, czy prawidłowo pracuje przewód tętniczy. Walczą. Trzymajmy mocno kciuki - napisał na Twitterze reporter RMF24, Mateusz Chłystun.
30 osób było zaangażowanych w poród pięciocioraczków w szpitalu przy Polnej w Poznaniu. Akcja trwała 15 minut. Mama, 4 dziewczynki (najmniejsza 700g) i chłopak - w dobrym stanie (pow. 7 w skali) pod opieką lekarzy. Rozwiązanie nastąpiło w 29 tyg. To 3 taki poród w historii kliniki - dodał reporter.
Źródło zdjęcia: RMF24
„Przygoda” Anastazji, Laury, Wiktorii i Maksymiliana dopiero się zaczyna. Maluchy wciąż wymagają wsparcia oddechu, lekarze monitorują też parametry krążeniowe - w 3ciej dobie okaże się czy prawidłowo pracuje przewód tętniczy. Walczą. Trzymajmy mocno kciuki!!! ✊✊✊ @RMF24pl pic.twitter.com/KkfrhaakaF
— Mateusz Chłystun (@MateuszChlystun) January 19, 2021
Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:
- 80 mln złotych nie zostanie przyznane na psychiatrię dziecięcą? Zapadła decyzja
- https://portalparentingowy.pl/dzieci-180121-jp-podnoszenie-dzieci-za-rece
- Dzieci w polskiej miejscowości nie mogą iść do szkoły. Nietypowy powód
Źródło: RMF24
