7 rzeczy, których rodzice zabraniają dzieciom. Popełniają gigantyczny błąd
“Zostaw to, bo się skaleczysz!”, “Uważaj, bo spadniesz!” “Nie ruszaj, bo się pobrudzisz”... Takie słowa często rodzice kierują do swoich dzieci. Czasem jednak ich troska jest nadmierna i zapominają o tym, że dziecko po prostu potrzebuje poznawać swoje możliwości i ograniczenia, aby się rozwijać.
Slajd 1 z 7
Dzieci bardzo potrzebują takich doświadczeń sensorycznych jak zabawa błotem czy piachem. Co więcej, potrzebują także kontaktu z brudem! To właśnie przez kontakt z bakteriami kształtuje się układ odpornościowy dziecka.
Slajd 2 z 7
Naprawdę nie warto zabraniać dzieciom wspinania się na drzewa. Czynność ta przynosi wiele korzyści dla rozwijającej się osobowości dziecka, np. nabywa ono odwagi i pewności siebie. Wspinanie po drzewach bardzo dobrze wpływa także na sprawność fizyczną najmłodszych.
Slajd 3 z 7
Jedzenie rękami daje dziecku możliwość testowania faktur, konsystencji, obracania, dotykania, zgniatania. Poza tym, że jest wspaniałym źródłem doświadczeń sensorycznych, doskonali małą motorykę poprzez samodzielne pobieranie pokarmu, a także ćwiczy koordynację ręka–oko.
Slajd 4 z 7
Dzieci uwielbiają skakanie i zabawy na łóżku bez przyczyny. Rytmiczne podskoki są naturalnym sposobem na stymulowanie układu przedsionkowego, który m.in. pomaga w utrzymaniu prawidłowej postawy ciała i napięcia mięśniowego. Wystarczy tylko zadbać o bezpieczeństwo dziecka i pozwolić mu harcować!
Slajd 5 z 7
Niektórzy rodzice kategorycznie zabraniają swoim dzieciom wchodzić na zjeżdżalnie „pod prąd", mówiąc, że przeznaczona jest do zjeżdżania, a nie do wchodzenia. Tymczasem czynność ta jest doskonałym ćwiczeniem, wymagającym skupienia i koordynacji niemal wszystkich części ciała.
Slajd 6 z 7
Dzieci uczą się przez doświadczanie. Poprzez walkę na patyki mogą w intuicyjny sposób realizować swoje potrzeby rozwojowe, w ten sposób również mogą radzić sobie ze skumulowaną złością. Nie warto im tego zabraniać, a jedynie asekurować.
Slajd 7 z 7
Wielu rodziców z obawy o bezpieczeństwo dziecka, zabrania mu korzystać z prawdziwych sztućców i woli go we wszystkim wyręczyć, aby tylko nie zrobiło sobie krzywdy. Tymczasem dzieci, które samodzielnie kroją owoce i smarują kromki masłem, nabywają cennych umiejętności i rozwijają motorykę małą.