Polskie gwiazdy, które urodziły po 40-stce. Nie żałują późnego macierzyństwa!
Nie wszystkie kobiety decydują się na dziecko w wieku 20 czy 30 lat. Niektóre wolą poczekać z tą decyzją trochę dłużej. W szczególności dotyczy to gwiazd, dla których kariera jest priorytetem i nie chcą jej spowalniać. Oto lista polskich celebrytek, które zdecydowały się na dziecko po 40 roku życia. Nie żałują późnego macierzyństwa!
Slajd 1 z 5
Małgorzata Kożuchowska przyznała, że jej szanse na spłodzenie dziecka graniczyły z cudem. Według lekarzy wynosiły one zaledwie 2 proc. Mimo to kobieta się nie poddała. Po latach prób wreszcie udało jej się sprowadzić na świat swoje pierwsze dziecko. Było to w październiku 2014 roku. Miała wtedy 43 lata. Franciszek był jej małym cudem.
Slajd 2 z 5
Kukulska uwielbia chwalić się swoimi dziećmi. Jej córka Anna jest już prawie dorosła i powoli wkracza w branżę muzyczną. Jednak jej trzecie dziecko ma zaledwie cztery lata i urodziło się w 2017 roku. Kukulska miała wtedy 41 lat. Piosenkarka twierdzi, że w ogóle jej się nie śpieszy, aby mała Laura urosła.
Slajd 3 z 5
Małgorzata Rozenek ma troje dzieci — Henryka, Stanisława i Tadeusza. Ostatni z nich (Henryk) pojawił się na świecie w 2020 roku. Gwiazda miała wtedy 42 lata. Przyznaje, że spłodzenie ostatniego dziecka nie było proste. Otwarcie mówi o tym, że korzystała z metody in vitro. Dziś jest absolutnie zachwycona swoimi dziećmi i codziennie dziękuję za nich Bogu.
Slajd 4 z 5
Justyna Steczkowska ma troje dzieci — Leona, Helenę i Stanisława. Najmłodsze z nich pojawiło się na świecie, gdy gwiazda miała 41 lat. W jednym z wywiadów wokalistka przyznała, że ostatni poród był dla niej najlżejszy, Ponadto czuje, że w dojrzałym wieku najlepiej sprawdza się jako rodzic, gdyż jest bardziej zrelaksowana i ma duże doświadczenie.
Slajd 5 z 5
Patrycja Szczepanowska mamą została niedawno. Gwiazda "Plebanii" ma 42 lata i na świat sprowadziła córeczkę Wiktorię Hiacyntę. Po jej urodzeniu dziękowała pracownikom Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie za opiekę i przyznała, że lepszych ludzi wokół siebie nie mogła znaleźć.