Dwulatka zjadła zatrute ciastko od sąsiada. Chciał nim "uciszyć" psa
Dwuletnia Heidy Valeria bawiła się razem z koleżanką i swoim psem w ogrodzie. Nagle dziewczynka znalazła ciasteczko, które sąsiad wrzucił na jej podwórko. Kiedy je zjadła, okazało się, że było nasączone trucizną.
Sąsiad mieszkający obok dziewczynki chciał "uciszyć" psa podrzucając mu ciastko nasączone trucizną. Gdy 2-latka je zjadła, natychmiast trafiła do szpitala. Lekarze przez 2 dni walczyli o jej życie. Niestety, nieskutecznie.
Zjadła ciastko nasączone trucizną
1 lutego Heidy Valeria z Meksyku podczas zabawy w swoim ogrodzie, znalazła na ziemi ciastko wrzucone przez sąsiada. Kiedy je zjadła, okazało się, że było ono nasączone trucizną. Mężczyzna chciał w ten sposób pozbyć się hałasującego psa z sąsiedztwa. 2-letnia dziewczynka natychmiast została przetransportowana do szpitala.
Walka o życie dziewczynki
Medycy przez dwa dni próbowali uratować życie dziewczynki. W tym czasie jej oddech zatrzymał się aż dwukrotnie. Druga reanimacja nie przyniosła żądanych efektów. 2-latka zmarła w szpitalu.
Według lokalnych mediów zarówno pies, jak i jej koleżanka, mieli podobne objawy zatrucia. Mimo to urzędnik Epigmenio Carriollo podkreśla, że przyczyna śmierci wciąż nie jest potwierdzona. Niedługo wszystkie informacje mają zostać udostępnione publicznie.
Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:
Źródło: edziecko.pl