Co dalej z psychiatrią dziecięcą? Janusz Schwertner: obraz absolutnej beznadziei
Dnia 21.11 Janusz Schwertner autor książki Szramy w Onecie, w rozmowie online wypowiedział się na temat psychiatrii dziecięcej w Polsce.
Problem psychiatrii dziecięcej
Problem psychiatrii dziecięcej, a właściwie jej braku, pojawia się coraz częściej w mediach. Dzieci potrzebują pomocy zdecydowanie bardziej, niż dorośli, niestety często jej nie dostają. Powodem jest za mała liczba szpitali psychiatrycznych w kraju oraz za mała liczba specjalistów, którzy nieśliby ową pomoc.
"Samobójstwa stanowią drugą po wypadkach przyczynę zgonów wśród dzieci powyżej 13. roku życia i młodzieży. Stan polskiej psychiatrii pogarsza się z dnia na dzień"- poinformowała jakiś czas temu, podczas debaty poświęconej budżetowi państwa na 2020 rok, posłanka Lewicy Katarzyna Kotula.
Aktualnie w Polsce pracuje ledwie ponad 400 psychiatrów dziecięcych. Według standardów WHO powinno ich być co najmniej dwa razy więcej.
Janusz Schwertner o psychiatrii dziecięcej
Dziennikarz Janusz Schwertner podkreślił, że w pięciu województwach w Polsce nie ma w ogóle oddziałów dziennych psychiatrii dziecięcej.
Schwertner wspomniał, jak bardzo polska psychiatria nie radzi sobie z przypadkami samobójstw wśród najmłodszych, a minister edukacji mówi, iż są to zaledwie incydenty.
Co trzeci psychiatra dziecięcy w Polsce jest po 55 roku życia. Jak tak dalej pójdzie, zabraknie lekarzy, których już jest zdecydowanie za mało. Niestety w tym kierunku nie została uruchomiona żadna strategia ze strony rządu, żeby pojawiła się większa ilość lekarzy.
Pomimo starań wielu ludzi brak reakcji ze strony rządzących jest przerażających.
"Jesteś za życiem to popraw sytuację psychiatrii dziecięcej" - takie transparenty można było zobaczyć na Strajku Kobiet.
Janusz opisał sytuację aktualnego stanu polskiej psychiatrii dziecięcej: "Obraz absolutnej beznadziei" - powiedział autor książki Szramy.
Aktualnie tworzona jest psychiatria środowiskowa. W najbliższym czasie na terenie całego kraju ma pojawić się 300 placówek, w których dzieci dostaną pomoc. Eksperci będą starali się wychwytywać bardzo szybko problemy najmłodszych. W poradniach zatrudnieni będą psycholodzy i psychoterapeuci.
Jak uważa dziennikarz - pomysl jest dobry. Niestety realizacja jest niepewna.
Cały materiał warto zobaczyć na Fecebooku Onetu, w materiale: Razem w odosobnieniu. Janusz Schwertner o psychiatrii dziecięcej.
Źródło: Onet.pl
