Wyszukaj w serwisie
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy
portalparentingowy.pl > Dziecko > Dziecko nie mówi
Grzegorz Piórkowski
Grzegorz Piórkowski 23.03.2022 04:13

Dziecko nie mówi

Dziecko nie mówi
pixabay.com

Dziecko nie mówi – co to znaczy?

To, że dziecko nie mówi wcale albo prawie wcale, niestety bardzo często oznacza mutyzm. Jest to zaburzenie mowy, które wskazuje na niezdolność do posługiwania się nią przy jednoczesnym rozumieniu tego, co mówią inni. Aby być pewnym tej diagnozy, stan taki powinien trwać przynajmniej miesiąc. Najczęściej dotyka to dzieci między trzecim a piątym rokiem życia, występuje z większą częstotliwością u dziewczynek niż u chłopców.

Wyróżnia się trzy rodzaje mutyzmu, pierwszym z nich jest mutyzm całkowity. W tym przypadku dziecko w ogóle nie mówi, ale komunikuje się na inne sposoby. Może to być nawet szeptanie i krzyk, ale także nieartykułowane dźwięki i porozumiewanie się gestami (jak kiwanie głową na „tak”). Często w parze z tym idzie brak apetytu i trudności w przełykaniu.

Drugim rodzajem jest mutyzm sytuacyjny, w którym, jak wskazuje nazwa, dziecko nie mówi tylko w pewnych sytuacjach. Zazwyczaj sprawiają mu one w jakiś sposób trudność, łączą się ze stresem, jak na przykład wkroczenie w nowe środowisko, którym może być szkoła albo przedszkole. Zazwyczaj gdy nasza pociecha przyzwyczai się już do nowego otoczenia, mutyzm znika i wraca zdolność do normalnej komunikacji. Do tego czasu jednak najczęściej porozumiewanie się z otoczeniem wykonywane jest za pomocą gestów i mimiki.

Ostatnim rodzajem jest mutyzm selektywny, czyli wybiórczy. Wiąże się on bezpośrednio z preferencjami dziecka, ponieważ wybiera sobie ono z kim nie chce w ogóle rozmawiać, podczas gdy bez problemu porozumiewa się z innymi osobami. W parze z tym idzie unikanie kontaktu wzrokowego i tłumienie emocji lub wręcz przeciwnie – bardzo ekspresywne i silne emocje jak płacz, ucieczka czy agresywne zachowanie wobec tych wybranych osób. Najczęściej dotyczy to obcych osób dorosłych, podczas gdy z rodzicami dziecko rozmawia normalnie. Swobodna komunikacja w domu a milczenie w szkole czy przedszkolu wcale nie są niespotykane.

Dziecko nie mówi – przyczyny

To, że dziecko nie mówi, może mieć przyczyny w wadach anatomicznych. Określa się to wtedy jako mutyzm organiczny, a przyczyną są uszkodzenia ośrodków nerwowych w mózgu odpowiadających za mowę, a także niewłaściwa budowa jamy ustnej, podniebienia, języka, szczęk albo krtani. Częstą przyczyną jest również niedosłuch, teraz na szczęście szybko diagnozowany dzięki przesiewowemu badaniu słuchu wykonywanemu po porodzie.

Problemy mogą mieć też źródło w psychice i tu powodów jest mnóstwo. Może być to wynikiem błędów wychowawczych, patologii (szczególnie takich jak alkohol i przemoc w rodzinie) i nowe, stresujące sytuacje (jak szkoła).

Dziecko nie mówi – co robić?

Co robić kiedy nasze dziecko nie mówi? Niestety może to być dopiero początek problemów, ponieważ często zdarza się, że sam fakt braku mowy jest powiązany z innym schorzeniem, którym może być chociażby upośledzenie ogólnorozwojowe. Ważne jest więc, żeby reagować i szybko umówić się na wizytę u logopedy.

Zróbmy tak również gdy nasze niemowlę po kilku miesiącach nadal nie odwraca główki w kierunku źródła dźwięku, zupełnie nie reaguje na nasze słowa ani na muzykę, którą mogą wydawać zabawki lub w ogóle nie gaworzy.

Gdy roczne dziecko nie reaguje na naszą mowę, nie używa prostych, pojedynczych słów (jak na przykład „mama”), nie wyciąga rączek po zabawki albo nie wskazuje przedmiotów, o które pytamy (na przykład ulubionych zabawek), to również powinno nas zaniepokoić.

Starsze dzieci również mogą mieć problemy. Dwulatek może mieć problemy z naśladowaniem gestów albo wyrażaniem swoich potrzeb w podstawowy sposób (słowami typu „mama, pić!”). W wieku trzech lat może nie budować dłuższych wypowiedzi, co zazwyczaj powinno się już w tym wieku pojawić. Alarmujące może być też to, że nie zadaje pytań, co jest cechą rozpoznawczą prawidłowo rozwijających się dzieci.

Wizyta u specjalisty nie będzie dla dziecka nieprzyjemna, nie sprawi mu przecież żadnego bólu, a może bardzo pomóc, ponieważ zaburzenia mowy mogą też świadczyć o problemach z koncentracją i skupieniem. Im szybciej pomożemy maluchowi, tym łatwiej mu będzie w przyszłości.

Tagi: Dziecko