Dziecko niejadek

Dziecko niejadek - przyczyny

Jest wiele powodów, które mogą przyczynić się do tego, że dziecko grymasi i nie chce jeść. Zjawisko to możemy zaobserwować już wtedy, gdy zaczynamy rozszerzać jadłospis dziecka. Zazwyczaj większość nowych smaków, które wprowadzamy, spotyka się ze wstępną niechęcią malucha.

Często można spotkać się z sytuacją, w której maluch je bardzo małe porcje, odmawia konkretnych produktów, jak warzywa albo mięso, mimo, że wcześniej jadł je bez problemu. Wcale nie jest to takie niespotykane i te zachowania nie trwają długo, zazwyczaj do kilkunastu miesięcy. Zmniejszenie łaknienia przypada na okres pomiędzy pierwszym a piątym rokiem życia.

Gdy dziecko się rozwija i robi się coraz bardziej ciekawe świata, może zwyczajnie być tak zaabsorbowane otoczeniem, że jedzenie będzie się przy tym wydawać czymś nudnym i mało absorbującym, stąd może się wydawać, że maluch na posiłki wręcz nie ma czasu. Taki stan również mija z czasem.

Ważna jest też kwestia smaku. Nie zapominajmy o tym, że maluchom, podobnie jak dorosłym, coś może nie smakować. Uważajmy też na sytuacje, w których coś dzieciom smakuje za bardzo. Jeśli dajemy mu dużo słodyczy, to potem zwykłe potrawy mogą nie być aż tak atrakcyjne smakowo. Z tego powodu również lepiej zacząć od podawania dziecku najpierw warzyw, zamiast owoców. To dlatego, że przyzwyczajone do słodkich smaków, może potem nie być zachwycone warzywami.

Jak zachęcić dziecko do jedzenia

Dziecko niejadek często odmawia konkretnego produktu. Rodzice nie powinni się wtedy poddawać, a stale próbować nakłonić dziecko do jedzenia. Trzeba wykazać cierpliwość i konsekwentnie podawać maluchowi to, co jest powodem grymaszenia. Na pewno błędem będzie zniechęcanie się i całkowita rezygnacja z danego dania.

Trzeba dać maluchowi czas, by oswoił się z produktem. Często sam wygląd wydaje mu się odpychający. Jeśli zaś jest coś, za czym nie przepada, to postarajmy się mu to podać na początku posiłku, gdy jest najbardziej głodny. Jest większa szansa na to, że nie będzie marudzić!

Ograniczmy soki i słodycze. Mają dużo cukrów i kalorii, podjadanie przez cały dzień ogranicza apetyt. Ma to fatalny skutek zwłaszcza przed posiłkiem, ponieważ podczas niego dziecko niejadek zupełnie traci apetyt i nie chce jeść czegoś, co nie smakuje tak dobrze, jak łakocie.

Dziecko niejadek - jakich metod unikać?

Dziecko niejadek często sprawia, że w chwilach irytacji mamy skłonność do zmuszania go lub wprowadzania kar za grymaszenie. Słyszy się wtedy słowa takie jak "nie odejdziesz od stołu, dopóki nie zjesz wszystkiego", albo "zjedz za mamusię". Niestety, takie metody zawsze dają efekt odwrotny do zamierzonego. Dziecko je mniej, a w przyszłości będzie jeszcze bardziej wybredne.

Złym pomysłem będą też kary. Zakaz oglądania telewizji za to, że dziecko nie zjadło obiadu, może tym bardziej pogorszyć sytuację. Unikajmy także porównywania do innych dzieci, zwłaszcza, gdy dziecko niejadek ma rodzeństwo. Podobnie złym pomysłem są też nagrody. Maluch nie powinien spodziewać się nagród za zwykłe zjedzenie posiłku, ponieważ gdy się do tego przyzwyczai, a nagrody się skończą, to problemy mogą się tylko pogłębić.