Jak wygląda dziecko ,,w czepku urodzone''? Niesamowite zdjęcia z sali porodowej, przypadek jeden na sto tysięcy

Dziecko "w czepku urodzone"?

Czy narodziny dziecka w worku owodniowym, a powiedzenie "w czepku urodzony" rzeczywiście są ze sobą powiązane? Trudno jednoznacznie potwierdzić czy zaprzeczyć, ale z całą pewnością śmiało można stwierdzić, że oba te przypadki zasługują na miano wyjątkowych.

Jak możemy przeczytać na stronie Nauka.rocks lekarz, pod którego okiem dojdzie do narodzin maleństwa w błonie płodowej, jest nieprawdopodobnym szczęściarzem, bowiem zdarza się to raz na 80-100 tysięcy urodzeń.

Czym tak właściwie jest worek owodniowy? Jest to błona składająca się z ektodermy i mezodermy szczelnie otaczająca dziecko, która tworzy idealne środowiska do życia wewnątrzmacicznego, umożliwiając swobodny ruch, chroniąc przed ewentualnymi urazami, a także zabezpieczając przed czynnikami zewnętrznymi.

W praktyce wygląda to tak, jakby niemowlę przyszło na świat w balonie ochronnym, w którym rozwijało się przez ostatnie dziewięć miesięcy. Jeden z takich przypadków opisała na Instagramie fotografka Jana Brasil, której udało się uchwycić tak wyjątkowy kadr.

Do porodu doszło w szpitalu Praia da Costa w Vila Velha w Brazylii w 2019 roku.

Dlaczego dziecko rodzi się w worku owodniowym?

Warto wspomnieć, że worek owodniowy w większości przypadków pęka w trakcie porodu, a dokładniej między pierwszym a drugim jego etapem. Jeśli pęka zbyt wcześnie, jeszcze w trakcie ciąży, może być to efekt bakteryjnego zapalenia pochwy w ciąży. W efekcie może dojść do przedwczesnego porodu.

Dlaczego jednak zdarza się, że błona nie pęka? Jak wyjaśnił serwis Mamotoja.pl, wiele lat temu, podczas porodów naturalnych, dzieci o wiele częściej rodziły się w worku owodniowym. Obecnie, jeśli nie pęknie on sam w początkowej fazie, lekarz przebija go dla ułatwienia akcji porodowej.

Dziecko w przysłowiowym czepku ma natomiast szansę urodzić się w trakcie cesarskiego cięcia - jeśli zostaje ono przeprowadzone nagle, błona najczęściej jest już pęknięta, ale jeżeli zabieg był planowany przez lekarza, może zdarzyć się, że przy nacinaniu powłoki brzusznej, skalpel nie uszkodzi worka owodniowego.

Artykuły polecane przez redakcję Portal Parentingowy:

• Brytyjka będąc w ciąży po 3 tygodniach zaszła w kolejną ciążę

• Kobieta podczas porodu dowiedziała się, że ma podwójny system rozrodczy

• Mama znalazła w łóżku dziecka nietypowe robaki. Okazało się, że nie były to pluskwy

Źródło: Nauka.rocks, Mamotoja, Instagram