Wyszukaj w serwisie
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy
portalparentingowy.pl > Gwiazdy > Joanna Racewicz ma problemy z synem. „Zagryzam zęby i przeczekuję”
Martyna Kucharczyk
Martyna Kucharczyk 21.12.2021 01:00

Joanna Racewicz ma problemy z synem. „Zagryzam zęby i przeczekuję”

Racewicz z synem
fot. instagram.com/joannaracewicz

Joanna Racewicz to polska dziennikarka, której ogromną sławę przyniosła praca dla stacji Polsat. Prywatnie gwiazda wychowuje nastoletniego synka Igora. Ostatnio na swoim Instagramie podzieliła się z fanami bolesnym wyznaniem. Chodzi o dziecko.

Racewicz wyznała, że wychowania nastoletniego chłopca nie jest łatwe. Czasem czuje się, jakby miała do czynienia z kimś obcym. "Życie z nastolatkiem jest jak pole minowe" -podsumowuje.

Joanna Racewicz ma problemy z synem

Joanna Racewicz regularnie dzieli zdjęciami swojego dziecka w sieci. Ostatnio przyznała, że jej syn Igor wszedł w bardzo trudny wiek. Chłopiec przechodzi bunt nastolatka. Przez to kobiecie ciężko jest się z nim porozumieć. Ma wrażenie, że całkowicie się zmienił.

- Życie z nastolatkiem jest jak pole minowe. Jakby zamieszkać z obcym człowiekiem, którego reakcji nie jesteś w stanie przewidzieć. Niby te same oczy, włosy, dołeczki w policzku i głos — wciąż niezmieniony. Tak samo rozrzuca ubrania, lubi filmy z Tomem Hollandem i ciągle zapomina kluczy… Ten sam, a zupełnie inny. Na liście słów w roli głównej - „NIE”. „Nie zrobię, nie pójdę, nie mam ochoty, a w ogóle to po co? Nie będę ścielił łóżka, nie idę dziś na basen, nie podoba mi się ta bluza” - skarży się kobieta.

Obserwatorzy wspierają Racewicz

Racewicz przyznała, że bliscy każą jej ten okres po prostu "przetrzymać". Dziennikarka stara się ich posłuchać, jednak nie jest to proste. Mimo to wierzy, że dzięki jej wytrwałości syn nauczy sobie stawiać granice.

- Przetrzymaj - radzą ci, co czas domowego buntu mają już za sobą. Zagryzam zęby i przeczekuję. Myśląc - na osłodę - że pole minowe dla mnie to jednocześnie poligon. Dla Niego. Gdzie ma się nauczyć mówienia „NIE”, jeśli nie w domu? Wierzę, że dzieci, które potrafią wyznaczać granice rodzicom - poradzą sobie ze stawianiem ich później - używkom, toksynom, hejtowi i wszelkiej maści ideologom od zbawiania nie swojego sumienia. Fani postanowili docenić słowa Racewicz i wsparli ją w tym trudnym okresie. Część z nich podzieliła się swoimi doświadczeniami.

- Też żyję z nastolatkiem, niby faktycznie taki sam, a jednak inny.

- Wiem coś o tym.

- Mam w domu 15-latka. Czasami zagryzam zęby, czasami mi się ulewa , ale cieszę się, że ma swoje zdanie.

- Od niedawna mam to już za sobą. Trochę cierpliwości.

Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy: