Rodzina Majdanów uległa powiększeniu. "Pani Małgorzata jest już babcią, oczywiście wujeczną"
Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan na pewno są teraz bardzo szczęśliwi. Sieć obiegła informacja o nowym członku ich rodziny. Siostra byłego piłkarza właśnie powitała na świecie swojego pierwszego wnuka.
Małgosia i Radek poniekąd już planują swoją podróż do Szczecina, aby odwiedzić siostrzenicę mężczyzny, Paulinę. Nowy członek rodziny niewątpliwie jest dla Majdanów wielkim powodem do radości.
Majdanowie zostaną dziadkami?
- Od niedawna pani Małgorzata jest już babcią, a pan Radosław dziadkiem, oczywiście oboje wujecznym — donosi magazyn "Świat i ludzie".
Radosław i Małgorzata mają wspaniały kontakt z członkami swojej rodziny. Do tej pory chwalili się już mamą i bratem Majdana, a także rodzicami Rozenek. Możliwe, że niedługo bliżej poznamy siostrzenicę byłego piłkarza, Paulinę. Córka starszej siostry Radka właśnie sprowadziła na świat swoje pierwsze dziecko. Majdanowie niewątpliwie już pakują walizki, aby powitać malucha w swojej rodzinie.
Jak Rozenek łączy karierę z macierzyństwem?
Małgorzata Rozenek na co dzień jest mamą trójki dzieci: Stanisława, Tadeusza i Henryka. Ostatni z nich to owoc jej związku z Radosławem Majdanem. Pomimo tak licznej gromadki, gwiazda nie rezygnuje ze swojej kariery i stale błyszczy na czerwonych dywanach. Rozenek bierze udział w sesjach zdjęciowych, prowadzi jedne z najbardziej popularnych programów telewizyjnych, a także relacjonuje swoje osiągnięcia w sieci. Niedawno gwiazda zadebiutowała na wielkim ekranie w filmie Patryka Vegi - "Miłość, seks i pandemia".
- Czułam presję, żeby nie zepsuć filmu Patrykowi. Wiem, jakim to jest ogromnym wyzwaniem logistycznym. Aktorki, z którymi grałam, są bardzo utytułowane, mają wiele świetnych ról na swoim koncie, więc miałam takie poczucie, że nie chcę im zepsuć tego filmu. Największą presję robiłam sobie sama, ale już mi to minęło. Już obejrzałam film. Już się nie dręczę — przyznała dla portalu Jastrząb Post.
Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:
Źródło: jastrzabpost.pl