Testy owulacyjne

Testy owulacyjne – czym są?

Testy owulacyjne działają na podobnej zasadzie co testy ciążowe. Mierzą stężenie hormonów w pobranej próbce moczu. W odróżnieniu od testów ciążowych, sprawdzają zawartość hormonu luteinizującego (LH). Niektóre z takich testów mogą też wykrywać poziom estrogenu. Należy jednak liczyć się z tym, że testy owulacyjne nie są niezawodne i zdarza się, że nie dają pewności, iż na pewno doszło do owulacji. Jeśli wynik okaże się pozytywny, a nie chcemy aby doszło do ciąży, to należy w najbliższym czasie powstrzymać się od stosunku płciowego.

Jeśli kobieta cierpi na zespół policystycznych jajników, test na pewno nie zadziała tak jak powinien, ponieważ poziom LH u takiej kobiety zwiększa się kilka razy w ciągu jednego cyklu miesiączkowego.

W połowie cyklu, przed owulacją, hormon LH w ciele kobiety wzrasta. Jeśli stężenie jest równe lub wyższe niż 25-30 mlU/ml, to test jest w stanie to wykryć. Od momentu, w którym taki wzrost ilość LH nastąpi, zazwyczaj mija od 24 do 36 godzin do owulacji. Podczas niej szansa na zapłodnienie komórki jajowej jest największa.

Taki test jest o wiele dokładniejszy niż naturalne metody wyznaczania dni płodnych, jak na przykład metoda termiczna czy badanie szyjki macicy. Przydają się zwłaszcza kobietom, których cykle są bardzo nieregularne, bo mają one większe trudności z oszacowaniem czasu owulacji. Warto mieć na uwadze, że zażywanie leków zwiększających płodność może zaburzyć wynik testu.

Testy owulacyjne – jak wykonać?

Zazwyczaj opakowanie zawiera kilka sztuk testów, mają one postać patyczków lub pasków. Wykonuje się je około 14 dni przed zakończeniem cyklu owulacyjnego. Zgodnie z tą zasadą, jeśli trwa on na przykład tylko 25 dni, to wykonujemy test 8. dnia, a jeśli 28 dni – 11. dnia. Próbkę moczu najlepiej zebrać do suchego i czystego pojemniczka.

To co różni testy owulacyjne od ciążowych to między innymi fakt, że nie powinno się do niego używać porannego moczu. Powinno się go też wykonywać każdego dnia o tej samej porze. Najlepsze do tego będą godziny wieczorne. Na dwie godziny przed warto ograniczyć spożywanie napojów.

Sam test wykonujemy wyjmując pasek zapakowany w ochronną folię i zanurzając go do wyznaczonego poziomu w pobranym moczu. Trzymamy przez około 15 sekund i kładziemy na równej powierzchni. Po oznaczonym czasie porównujemy wynik z rysunkiem na instrukcji testu. To ważne, ponieważ po upływie tego czasu wynik może nie być wiarygodny!

Pozytywny test owulacyjny

Jeśli w organizmie nie będzie odpowiedniego stężenia lutropiny, pasek będzie wyblakły. Może to oznaczać dwie rzeczy: albo poziom LH dopiero się zwiększa albo jest już po owulacji. Aby się upewnić, należy powtórzyć test następnego dnia.

Warto wykonać go ponownie także wtedy, gdy pasek potwierdzający poprawny przebieg testu się nie pojawił, ale ten mówiący o obecności LH ma intensywny kolor, ponieważ wtedy nie można poprawnie zinterpretować wyniku.

Czy testy owulacyjne są wiarygodne?

Skuteczność testów może się wahać w zależności od długości i regularności cyklu owulacyjnego. Nieprawidłowy wynik może też uzyskać kobieta z zespołem policystycznych jajników (przez nieregularne wydzielanie hormonu) lub przyjmująca leki hormonalne. Testy owulacyjne nie potwierdzają też wystąpienia owulacji, a jedynie ją wykrywają – nie zawsze musi do niej dojść.

Nie powinny być też stosowane jako środek antykoncepcyjny, podobnie jak kalendarzyk dni płodnych. Zostały one stworzone z myślą o osobach, które chcą zajść w ciążę, a nie tych, które chciałyby jej uniknąć.