Wyszukaj w serwisie
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy
portalparentingowy.pl > Zdrowie i pielęgnacja dziecka > Wiceminister edukacji wypowiedział się ws. szczepień dzieci
Martyna Kucharczyk
Martyna Kucharczyk 21.12.2021 01:00

Wiceminister edukacji wypowiedział się ws. szczepień dzieci

Dariusz Piontkowski
fot. Pawel Wodzynski/East News

"Ponad 40 procent dzieci powyżej 12 roku życia jest zaszczepionych" - przekazał Dariusz Piontkowski podczas rozmowy dla Jedynki Programu 1 Polskiego Radia. Wiceminister edukacji dodał, że im starsza młodzież, tym większa zaszczepialność. Zachęcił także rodziców do promowania odpowiednich wzorców.

Piontkowski podczas rozmowy dla Polskiego Radia wypowiedział się w sprawie nauki zdalnej, a także szczepień uczniów i nauczycieli. Przypomniał również o możliwości zapisywania na szczepienia dzieci w wieku 5-11 lat.

Wiceminister edukacji wypowiedział się w sprawie szczepień

Według oficjalnych danych aż 80 proc. nauczycieli przyjęło przynajmniej dwie dawki preparatu przeciw COVID-19. Wśród osób młodych sytuacja wygląda już znacznie gorzej. Dariusz Piontkowski podczas rozmowy dla Programu 1 Polskiego Radia przyznał, że wśród dzieci po 12. roku życia zaszczepionych jest około 40 proc. Wiceminister podkreślił jednak, że im starsza młodzież, tym więcej osób jest zaszczepionych.

- Ponad 40 procent dzieci powyżej 12 roku życia jest zaszczepionych. Im starsza młodzież, tym ten procent jest wyższy — mówił.

Piontkowski podczas rozmowy przypomniał o możliwości szczepienia dzieci pomiędzy 5 a 11 rokiem życia. Już od jakiegoś czasu szczepionki dla tej grupy są dostępne w Polsce. O szczepieniu najmłodszych mogą zadecydować ich rodzice.

Wiceminister nie jest zwolennikiem przymusowych szczepień

Wiceminister Piontkowski wypowiedział się także w sprawie planowanego obowiązku szczepień dla określonych grup zawodowych. Mieliby nim być objęci również nauczyciele. Ministerstwo Edukacji i Nauki jest jednak przeciwne tego typu restrykcjom.

- Nie jest zwolennikiem przymusowych szczepień. W grupie kilkunastu procent nauczycieli niezaszczepionych są także osoby mające jakieś choroby, które są przeciwwskazaniem do zaszczepienia. Realnie jest kilka, może 10 proc. tych, którzy nie chcą poddać się szczepieniu. Generalnie jesteśmy przeciwni daleko idącym restrykcjom, które by segregowały osoby zaszczepione i niezaszczepione – mówił Piontkowski.

Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy: