Wyszukaj w serwisie
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy
portalparentingowy.pl > Dziecko > Zakochane dziecko – jak reagować i wspierać pierwsze miłości?
Adrianna Boryn
Adrianna Boryn 02.02.2022 01:00

Zakochane dziecko – jak reagować i wspierać pierwsze miłości?

dziecko serce
fot. unsplash.com/Anna Kolosyuk

Zakochanie wydaje nam się uczuciem typowym dla nastolatków, prawda jest jednak taka, że pierwsze miłości pojawiają się u dzieci już w wieku 5-6 lat! Wielu rodziców nie jest na to przygotowanych i nie do końca wie, jak się w takiej sytuacji zachować. Z jednej strony mamy świadomość, że to niewinne zauroczenie, z drugiej - dla dziecka może to być bardzo poważną sprawą, której nie powinniśmy bagatelizować.

Pewnie większość z nas pamięta swoje pierwsze szkolne miłości. Czasem jednak pierwsze zakochanie następuje tak wcześnie, że możemy o nim usłyszeć wyłącznie z ust rodziców, gdyż sami go nie pamiętamy. Oczywiście, należy mieć na uwadze, że dziecięca miłość znacznie różni się od tej dojrzałej.

Dziecko zakochane

Pierwsze zakochanie się dziecka, zwłaszcza jeśli ma miejsce w wieku przedszkolnym czy szkolnym, to dobry moment, aby porozmawiać z nim o miłości, jej rodzajach, a także o tym, czym jest rodzina i jaką rolę pełni w naszym życiu. Pociecha może nie rozumieć do końca, co czuje, a zakochanie najprawdopodobniej będzie się przejawiać w większej sympatii do obiektu westchnień oraz chęci częstszego spędzania razem czasu. Jest to jednak ważny krok, aby budować z dzieckiem otwartą i szczerą relację. Jeśli w tym momencie okażemy nasze zawstydzenie czy skrępowanie, damy maluchowi wyraźny sygnał, że są to tematy wstydliwe, o których lepiej nie rozmawiać.

Dzieci naśladują to, co widzą w swoim otoczeniu. Jeśli w ich definicji miłości zawiera się dbanie o drugiego człowieka czy bycie dla niego miłym, w ten sposób będą okazywać swoje emocje. Oczywiście, czasami dzieci nie do końca wiedzą jak się zachować i w jaki sposób dać ujście swoim uczuciom. Jeżeli okazują je w sposób nieodpowiedni, poprzez tzw. “końskie zaloty” (np. wyśmiewanie czy też nieprzyjemne zaczepianie), warto porozmawiać z nimi i wytłumaczyć, że w ten sposób mogą sprawić tylko przykrość, i że nie jest to dobry sposób na zwrócenie uwagi osoby, na której im zależy.

- Warto też pamiętać, że miłość jest dla dzieci zupełnie innym uczuciem niż dla dorosłych. Niektórzy rodzice reagują na dziecięce sympatie dużym lękiem, ponieważ postrzegają je przez pryzmat dorosłego i obawiają się, co może z nich wyniknąć. Dzieci tymczasem głównie naśladują dorosłych, stąd też pojawiają się takie zachowania jak trzymanie za ręce lub nawet pierwsze pocałunki - tłumaczy Dominika Słowikowska, psycholog, coach, autorka bloga Pomogę Ci Mamo i ekspertka marki Coccodrillo.

Jest to jednak miłość niewinna i szczerze mówiąc, dość krótkotrwała. Dlatego również częste zmiany obiektów zakochania nie są niczym dziwnym czy nieodpowiednim i nie oznaczają, że dziecko wyrośnie na łamacza lub łamaczkę serc.

Dziecko zranione

- Dużym błędem, jaki może popełnić rodzic, kiedy jego dziecko dzieli się swoimi smutnymi przeżyciami dotyczącymi pierwszych miłości, jest traktowanie sprawy jako niepoważnej. Musimy pamiętać, że choć dla nas przedszkolne czy szkolne miłości są już mrzonką, nasze dzieci przeżywają to tu i teraz i jest to dla nich niezwykle ważne - radzi Dominika Słowikowska.

Nie ma najlepszej metody czy najlepszego tekstu, który można powiedzieć dziecku ze złamanym sercem, i który zadziała na każdego. Uniwersalnym rozwiązaniem wydaje się jednak akceptacja oraz zasygnalizowanie, że jesteśmy dla dziecka zawsze dostępni i gotowi je wesprzeć. Pozwólmy mu mówić o swoich uczuciach, zadawajmy pytania, ale akceptujmy także sytuacje, w których pociecha woli spędzać czas sama i chce się zamknąć w swoim pokoju.

Lepiej unikać zwrotów, które mają dziecko pocieszyć, ale tak naprawdę pokazują tylko nasze niezrozumienie. Należą do nich popularne powiedzonka typu “tego kwiatu jest pół światu”. Bagatelizują one uczucia dziecka, dla którego sprawa jest bardzo poważna. Przed każdym rodzicem stoi wyzwanie bycia wsparciem dla swojego zakochanego, szczęśliwie lub nie, dziecka. Czasem warto spojrzeć na takie sytuacje od strony nauki, jaką możemy dziecku przekazać oraz pozytywnych schematów radzenia sobie z problemami, jakie możemy w nim zaszczepić.

Źródło: Materiały prasowe