Zapalenie wyrostka robaczkowego w ciąży

Zapalenie wyrostka robaczkowego w ciąży – objawy

Ostre zapalenie wyrostka robaczkowego w ciąży nie zdarza się często, badania wskazują, że występuje mniej więcej w 1 na 1000 przypadków. Klasyczne trzy objawy to ból brzucha, nudności (którym mogą ale nie muszą towarzyszyć wymioty) oraz podwyższona temperatura.

Ból czuć w nadbrzuszu lub na górnej granicy nadbrzusza i śródbrzusza, a po kilku godzinach przemieszcza się on nad prawy talerz biodrowy. Czujemy go stale lub pojawia się okresowo, o umiarkowanym nasileniu, sprawia wrażenie skurczy. W pierwszym trymestrze odczuwa się go w tym samym miejscu, co u kobiet niebędących w ciąży, ale wraz z rozwojem płodu powiększająca się macica zajmuje coraz większą część brzucha, dlatego też z czasem umiejscowienie dolegliwości może być inne. Najdalej idące zmiany można zaobserwować w trzecim trymestrze, kiedy to wyrostek przemieszcza się coraz wyżej i ból odczuwa się nawet w okolicy wątroby, żołądka czy dwunastnicy.

Drugi objaw zapalenia wyrostka robaczkowego w ciąży to nudności. Przebiegają z wymiotami lub bez nich, wiążą się z porażeniem motoryki przewodu pokarmowego. Oprócz tego można zauważyć brak apetytu, wzdęcia, zaparcia i biegunki. Większość tych objawów jest typowa dla ciąży, ale możemy zasugerować się kolejnością ich występowania: jeśli najpierw czujemy ból w nadbrzuszu, potem doświadczamy problemów z układem trawiennym, a na końcu ból przemieszcza się nad prawy talerz biodrowy, to możemy podejrzewać iż mamy do czynienia z wyrostkiem robaczkowym.

Trzecim objawem jest podwyższenie temperatury, średnio o jeden stopień, ale wyjątkowo może ona przekraczać 38 stopni Celsjusza – w tym przypadku prawdopodobnie wystąpiły powikłania. Tu też trzeba pamiętać, że podwyższona temperatura u kobiet w ciąży trwająca dłużej niż trzy tygodnie jest naturalnym objawem.

Operacja wyrostka w ciąży

Są dwa rodzaje operacji pozwalającej usunąć wyrostek. Pierwsza z nich to laparoskopia, nieinwazyjna metoda, której używa się zwłaszcza w pierwszym i drugim trymestrze. Polega na wykonaniu niewielkiego nacięcia, przez które do jamy brzusznej wsuwa się rurki, a w nich umieszcza potrzebne do zabiegu narzędzia. Plusy zabiegu to szybki powrót do zdrowia i krótka hospitalizacja, trwająca około trzech dni. Dolegliwości po zabiegu nie są tak dokuczliwe jak po zwykłej operacji, występuje mniej powikłań a także rehabilitacja pooperacyjna jest o wiele łatwiejsza.

Drugi sposób to laparotomia, czyli operacja otwarta, podczas której (jeśli dojrzałość płodu jest wystarczająca) za pomocą cięcia cesarskiego wydobywa się dziecko, a potem usuwa wyrostek robaczkowy.

Dzięki temu ryzyko zakażenia płodu jest o wiele mniejsze, a opróżnienie macicy daje lepszą szansę na szybsze dojście do zdrowia. Jednakże blizna po takiej operacji jest dużo większa, niż po zabiegu mniej inwazyjnym, rana goi się dłużej, można spodziewać się też potrzeby opierania się na lekach przeciwbólowych przez jakiś tydzień po laparotomii.

Zapalenie wyrostka robaczkowego w ciąży to na pewno dolegliwość, której nie powinno się lekceważyć. Zbyt długie zwlekanie z wizytą u lekarza podczas gdy zaobserwowaliśmy u siebie symptomy, może zagrozić zdrowiu tak matki, jak i noszonego przez nią dziecka.