Chłopiec bawił się brudnymi zabawkami. Prawie stracił wzrok

Uderzył się w oko zabawką do kąpieli

Pewnego razu opiekunka poinformowała Eden, że jej syn uderzył się zabawką do kąpieli w oko. Kobieta na początku nie przejęła się tym, ponieważ było ono jedynie zaczerwienione. Myślała, że to po prostu podrażnienie, spowodowane przez wodę.

Wieczorem jednak stan chłopca się pogorszył i mąż Eden zabrał go do szpitala, gdzie podano mu podwójną dawkę kropli do oczu. To jednak nie pomogło, a w nocy oko było w jeszcze gorszym stanie. Eden podejrzewała, że u jej synka Baylora rozwinęło się zapalenie tkanki łącznej, dlatego szybko zabrała go na ostry dyżur. Lekarze potwierdzili przypuszczenia matki i przepisali chłopcu antybiotyki doustne, które rodzice od razu mu podali.

Chłopiec prawie stracił wzrok

Rano jednak wciąż nie było poprawy. Baylor miał wysoką gorączkę, a jego oko spuchło tak mocno, że rodzice zdecydowali się ponownie pojechać do szpitala. Natychmiast podano chłopcu antybiotyki i wykonano tomografię w celu sprawdzenia, czy nie doszło do uszkodzenia siatkówki oka.

Chłopiec miał zapalenie tkanki łącznej, które rozprzestrzeniło się po twarzy i zaatakowało także drugie oko. Lekarze ostrzegali Eden, że jej syn w jednym oku może nawet stracić wzrok. Na szczęście tak się nie stało, a oczy chłopca się zagoiły i wszystko skończyło się dobrze. Eden ostrzega jednak innych rodziców, aby uważali na zabawki do kąpieli, ponieważ bakterii, które są tak bardzo niebezpieczne dla zdrowia dzieci, niestety nie widać.

Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:

• Uczniowie boją się włączać kamerki podczas lekcji. Czy są obowiązkowe podczas zajęć?

• Zaczęła karmić dziecko w czasie zakupów. Reakcja klientów zaskoczyła kobietę

• Kiedy starsi uczniowie wrócą do szkół? Ministerstwo Edukacji musiało zmienić swój plan

Źródło: parenting.pl