Co byś zrobił, gdybyś nagle wygrał 100 milionów? Zapytaliśmy was, na co wydalibyście te pieniądze
Popuśćmy wodze fantazji! Bo kto z nas nie rozmyślał kiedyś o tym, co by się stało, gdyby z nieba nagle spadła nam wielka gotówka? Z pewnością rozwiązałaby wszystkie nasze problemy! A co z resztą? Zadaliśmy wam pytanie: "Co byś zrobił, gdybyś nagle wygrał 100 milionów złotych?". Oto co odpowiedzieliście.
Zdrowie przede wszystkim
Podobno nie ma w życiu ważniejszej rzeczy niż zdrowie. Jak jest zdrowie, to jest wszystko. Nie dziwi zatem, że wśród wielu odpowiedzi na to pytanie, często pojawiała się ta dotycząca naprawy zdrowia.
- "Podzieliłabym się z chorymi dziećmi, które walczą o życie";
- "Zrobiłabym operacje, na które mnie nie stać";
- "Zaczęłabym od kompleksowych badań dla całej rodziny, potem stomatolog i całą resztą na pewno nasz wymarzony dom i zwierzątko dla córki, na które teraz nie możemy sobie pozwolić. I kursy językowe dla całej rodziny, ale wpierw muszę je wygrać. Dobrze, że za marzenia się nie płaci"
Spełnianie marzeń
A skoro o marzeniach mowa, to sprawdźmy, o czym marzą Polacy, gdy przyjdzie im rozmyślać o wielomilionowej wygranej w loterii. Przede wszystkim marzymy o urlopie i podróżach. Chęć rzucenia wszystkiego i podróży do ciepłych krajów pojawiała się wiele razy.
- "Wreszcie poszłabym na bardzo długi urlop po 40 latach pracy i innych problemach w życiu. Wielki oddech i spokój wokół mnie";
- "Wyjazd na stałe do ciepłego kraju";
- "Wyjechałabym z mężem gdzieś daleko na długi wypoczynek, tylko we dwoje".
Gdy już wygrzejemy kości, zaczynamy myśleć o tym, aby zabezpieczyć przyszłość swoją i dzieci. Takich odpowiedzi również nie brakowało.
- "Zainwestowałabym trochę, odpaliłabym rodzicom, córce otworzyła konto i zapewniła bezpieczna przyszłość, żeby nigdy nie musiała się martwić i liczyć od pierwszego do pierwszego. W jej edukację bym zainwestowała, a na końcu byśmy pojechali na rodzinną wycieczkę marzeń";
- "Wybudowałabym dom marzeń, dałabym rodzinie i zostawiła na lepszą przyszłość dla dzieci";
- "Zostawiłabym część na podróże i resztę dała dzieciom".
Działalność charytatywna
Okazuje się, że bogacze (nawet teoretyczni) nie myślą tylko o siebie. Wiele osób pisało, że część wygranej przeznaczyłoby na pomoc osobom chorym oraz zwierzętom. Według wielu Polaków to one najbardziej potrzebują wsparcia. Po zaspokojeniu potrzeb własnych otwierają serce dla innych.
- “Wspomogłabym najbiedniejsze schroniska dla zwierząt w Polsce i to jest moje marzenie”;
- “Połowę bym przeznaczyła na schronisko i dla domu seniora A za drogą połowę mieszkanie i dzieciom odłożyć na przyszłość”;
- "Zaprosiłby wszystkich bezdomnych na wielką ucztę obiadową, a co by zostało to bym miał dla siebie".
A ty, na co przeznaczyłbyś wygraną? Daj nam znać w komentarzu.
Zobacz też:
Właśnie teraz mają największą moc. Rytuały przyciągające pieniądze, które musisz znać
Będzie 900 zł dofinansowania do ferii zimowych. Dostaną je tylko dzieci urodzone w tych latach