Do kiedy nauka zdalna? Rzecznik Ministerstwa Zdrowia zdradził plany rządu
"Na dziś mówimy o powrocie dzieci do szkół w poniedziałek 10 stycznia" - przekazał Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia. Dodał jednak, że uczniowie powinni być gotowi na wszelkie możliwe scenariusze. Sytuacja ulega ciągłej zmianie.
Andrusiewicz zaapelował do młodych o szczepienia. Im więcej osób zabezpieczy się przed COVID-19, tym bezpieczniejsze będą szkoły. Ponadto łatwiej będzie przewidzieć rozwój sytuacji epidemiologicznej.
Co dalej z nauką zdalną?
20 grudnia w szkołach w całej Polsce została wprowadzona nauka zdalna. Według decyzji Ministra Zdrowia ma ona trwać do 9 stycznia 2022. Jednak wśród uczniów i pracowników oświatowych krążą pogłoski, jakoby miała ona ulec przedłużeniu. Wojciech Andrusiewicz zdradził plany rządu.
- Na dziś mówimy o powrocie dzieci do szkół w poniedziałek 10 stycznia.
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia wyjaśnił także, że uczniowie powinni być gotowi na różne scenariusze. Pojawienie się Omnikrona w Polsce może przyczynić do gigantycznego wzrostu zakażeń.
- Wszystkie scenariusze są możliwe, na dziś nie ma decyzji, żeby dzieci pozostawały dłużej w nauce zdalnej, ale patrzymy też na rozwój wypadków w zakresie Omikrona, nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie — tłumaczył Andrusiewicz.
Przedstawiciel resortu zdrowia zaapelował do rodziców o szczepienie swoich dzieci. W ten sposób łatwiej będzie wyjść z pandemii i kontynuować naukę stacjonarną.
- Aby te powroty materializowały się, jest jeden apel do rodziców, szczepmy dzieci. Zaszczepienie dzieci powoduje, że placówka oświatowa jest bezpieczniejsza i łatwiej przewidzieć, jak będzie się rozwijała sytuacja, nawet z wirusem w wersji Omikron, jeśli dzieci i nauczyciele będą zaszczepieni.
Przemysław Czarnek o nauce zdalnej
Minister Edukacji i Nauki wielokrotnie powtarzał, że jest przeciwnikiem nauczania zdalnego. Tylko ze względu na okres świąteczny zgodził się na tymczasowe zamknięcie placówek.
- Od 10 stycznia wracamy do nauki stacjonarnej — zapewniał na antenie Polskiego Radia.
Mimo swoich zdecydowanych poglądów Czarnek potwierdził, że sytuacja może w każdej chwili ulec zmianie. Na razie jednak uczniowie wracają do szkół 10 stycznia.
- Co będzie za miesiąc, półtora, za dwa? Wszystko zależy od tego, jaki będzie rozwój pandemii. Jak bardzo będzie oddziaływał na nasze społeczeństwo Omikron – w sensie nie liczby zakażeń, bo nie to jest kluczowe, tylko liczby ciężkich zachorowań i hospitalizacji — mówił Przemysław Czarnek.
Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:
Jej mąż umierał, gdy rodziła dziecko. Nagle podjęła desperacką decyzję
Córka poinformowała tatę o dziwnym zachowaniu mamy. Zamontował ukrytą kamerę
Źródło: wydarzenia.interia.pl
