Dwulatek z Ukrainy przeszedł w Polsce operację ratującą życie. Lekarze zdradzili, w jakim jest teraz stanie
Bohdan z Ukrainy przeszedł w czwartek operację kardiochirurgiczną. Zabieg miał zostać wykonany jeszcze w Kijowie, jednak ze względu na wybuch wojny jego rodzice postanowili poszukać pomocy w Polsce. Na daną chwilę stan dwulatka jest dobry.
Dr Piotr Kołtowski przekazał, że operacja przyniosła oczekiwane skutki. "Mały Bohdan przebywa jeszcze na sali pooperacyjnej, ale wszystko przebiegło dobrze." - powiedział dla PAP.
Chłopiec z Ukrainy przeszedł operację w Polsce
Dwuletni Bohdan z Ukrainy miał wrodzoną wadę polegającą na zwężeniu nadzastawkowym zastawki aortalnej. Aby móc dalej żyć, potrzebował zabiegu, do którego zakwalifikował się jeszcze w Kijowie. Niestety ze względu na wybuch wojny, chłopiec nie przeszedł operacji.
Rodzice Bohdana zdecydowali udać się z chłopcem do Polski. Tutaj trafił do Dolnośląskiego Centrum Chorób Serca Medinet im. Zbigniewa Religi. Szybko został skierowany na obowiązkowe badania, a następnie operację.
Bohdan jest w dobrym stanie
Dziecko przyjęto do szpitala w środę i wykonano mu podstawowe badania. Na wykonaniu zabiegu kardiochirurgicznego lekarze zdecydowali się już następnego dnia. O przebiegu operacji poinformował media dr Piotr Kołtowski. Zapewnił, że chłopiec jest w dobrym stanie.
– Mały Bohdan przebywa jeszcze na sali pooperacyjnej, ale wszystko przebiegło dobrze. Operacja się udała, została poszerzona zastawka aortalna, która miała zwężenie nadzastawkowe. Dziecko czuje się dobrze — przekazał dr Piotr Kołtowski Dolnośląskiego Centrum Chorób Serca Medinet im. Zbigniewa Religi we Wrocławiu dla PAP.
Artykuły polecane przez redakcję Portal Parentingowy:
-
Okropne, co robiła opiekunka w żłobku. Gdy rodzice się dowiedzieli, wpadli w szał
-
Ania Bardowska pokazała projekt pokoju dla dziecka. Robi wrażenie
Źródło: wroclaw.tvp.pl