Minister zdrowia zabrał głos ws. powrotu do szkół. "Niewielka szansa na powrót starszych dzieci"
Wszystkie dzieci od kilku tygodni uczą się w trybie zdalnym. Niezmiennie działają jedynie żłobki i przedszkola. Gdy premier Mateusz Morawiecki poinformował, że szkoły z pewnością zamknięte pozostaną do końca ferii zimowych, czyli 17 stycznia, wśród rodziców i dzieci pojawiła się nadzieja, że w takim razie powrót do placówek będzie możliwy już 18 stycznia. Czy rzeczywiście tak się stanie?
Minister Niedzielski o powrocie do szkół starszych dzieci
W programie Sygnały Dnia na antenie Polskiego Radia gościem był dziś minister zdrowia, Adam Niedzielski. Zabrał głos w sprawie powrotu do szkół.
Trudno zaprzeczyć, że zakończenie nauki zdalnej to jeden z głośniej omawianych w ostatnim czasie tematów. Wielu rodziców nie kryje, że zamknięcie szkół jest dla nich sporym problemem.
Tymczasem minister zdrowia przyznał, że powrót 18 stycznia jest możliwy tylko, jeżeli dobowa liczba nowych zarażeń nagle nie wzrośnie. Rząd obawia się bowiem, że ponowne otwarcie szkół doprowadzi do trzeciej fali koronawirusa.
18 stycznia do szkół mogą maksymalnie wrócić klasy 1-3, jest niewielka szansa na powrót starszych dzieci . Takie kraje jak Holandia czy Niemcy podejmują decyzje o wprowadzeniu głębokiego lockdownu obawiając się III fali pandemii - mówił minister.
Co ze starszymi uczniami?
Niedzielski przekazał, że najprawdopodobniej w pierwszej kolejności naukę zdalną przerwą młodsi uczniowie. Z kolei dzieci z klas 4-8 szkół podstawowych oraz ponadpodstawowych wrócą do placówek znacznie później.
Kiedy więc pozostali uczniowie będą mogli liczyć na powrót do nauki w trybie stacjonarnym? Kluczowa jest liczba zarażeń.
Jeżeli liczba zachorowań na #koronawirus będzie stosunkowo niska, to wtedy możemy podjąć decyzję o powrocie do szkół starszych klas - mówił minister.
Źródło: Twitter
