Joanna Krupa zdradziła swoje metody wychowawcze. Fanki nie wytrzymały
Joanna Krupa, odkąd została mamą, chętnie dzieli się w mediach społecznościowych zdjęciami córeczki. Modelka nie ukrywała, że od zawsze marzyła o zostaniu mamą, ale też długo zwlekała z założeniem rodziny. W ubiegłym roku w końcu doczekała się upragnionej dziewczynki.
Niemal każdego dnia na Instagramie gwiazdy pojawiają się nowe fotki, na których widać, jak rośnie mała Asha. Ostatnio Joasia podzieliła się kolejnym zdjęciem, tym razem zdradzając swoje metody wychowawcze. Internauci nie mogli przemilczeć tego, co zobaczyli.
Joanna Krupa pokazała, czego uczy córkę
Gospodyni Top Model w świecie show-biznesu znana jest nie tylko ze swoich sukcesów w modelingu, ale też aktywnej walki o dobro zwierząt. Swego czasu Krupa miała nawet swój własny program, w którym pomagała właścicielom okiełznać niesforne psiaki. Po za tym Joasia głośno mówi o licznych akcjach charytatywnych dotyczących zwierzaków, w które się angażuje i zachęca do tego innych.
W swoich postach celebrytka coraz częściej podkreśla, że mała Asha, która nie tak dawno skończyła roczek, z dnia na dzień jest ciekawsza świata, dlatego Krupa już rozpoczęła proces zaszczepiania w niej najważniejszych wartości.
Ostatnio pokazała obserwatorom, jak uczy córeczkę życia w otoczeniu zwierząt, a pomocna w tym okazała się seria popularnych zabawek dla dzieci, którą przy okazji zareklamowała.
Dobrze wiecie, jak bardzo kocham zwierzęta. Teraz staram się przekazywać te wartości mojej córeczce. A jak dobrze wiadomo, nauka przychodzi łatwiej przez zabawę - napisała pod wspólnym zdjęciem z córeczką.
Internauci nie mogli tego przemilczeć
Sympatycy Joasi nie mogli pozostawić takiego widoku bez komentarza. Choć niektórzy byli pod ogromnym wrażeniem metod wychowawczych gwiazdy, spora część nie odmówiła sobie uszczypliwego komentarza, odnosząc się do tworzywa, z którego zostały wykonane zabawki. Rodzice coraz głośnej mówią o tym, że wolą stawiać na zabawki wykonane z drewna, zatem gdy Joasia pokazała plastikowe zwierzaki, które wybrała dla pierworodnej, w sieci aż zawrzało.
Szkoda, że ten plastik będzie rozkładał się tyle lat, dlatego ja wybieram drewniane zabawki - zauważa internautka.
Na prawdę Pani uważa, że takie małe dziecko w tym ważnym okresie rozwoju potrzebuje tyle plastiku? - dopytuje kolejna.
Doceniam i wiem, że to reklama, ale plastik z tych zabawek raczej zwierzętom nie służy - czytamy.
Źródło: Instagram