Córka

W całej Polsce jest ich ponad 153 tysiące. Jednak zdecydowana większość to panie urodzone w latach 50. i 60. ubiegłego stulecia. To imię wtedy było prawdziwym hitem i każdy na pewno zna kobietę, która je nosi.W ubiegłym roku jednak nie przybyło ani jednej Irenki. Jeśli spodziewasz się córki, zastanów się nad tym imieniem. Jest piękne i ma wspaniałe znaczenie. A przede wszystkim jest naprawdę oryginalne.

Starałaś się, jak mogłaś, ale to nie wystarczało. Zbierałaś najlepsze oceny i kolekcjonowałaś wyróżnienia we wszystkich konkursach. Próbowałaś nie sprawiać problemów, albo wręcz przeciwnie – broiłaś, tylko po to, żeby zostać zauważoną. To też nie działało. Twój ojciec, chociaż był obok, zachowywał się, jakby wcale cię nie zauważał. A ty, mała dziewczynka, czułaś się niewidzialna.Brak miłości, akceptacji lub kompletny brak więzi z ojcem kładzie się cieniem na twoje dorosłe życie, a ty pewnie nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy. Tak jak w dzieciństwie obwiniałaś siebie za brak zainteresowania ze strony ojca, tak samo dzisiaj czujesz się odpowiedzialna za wszystkie niepowodzenia i nieudane związki. Co gorsza, tak bardzo boisz się odrzucenia, że starasz się nie angażować. Nawet jeśli masz męża, możesz nie nawiązywać z nim głębokiej więzi, bo pierwszy mężczyzna w twoim życiu, twój ojciec, nigdy cię tego nie nauczył.

Ewa Bem bywa nazywana Pierwszą Damą Polskiego Jazzu i trudno się z tym określeniem nie zgodzić. Artystka 3 lata temu wróciła na scenę po przerwie spowodowanej ogromną tragedią. A teraz zaskoczyła wszystkich swoją nową fryzurą. Jest nie do poznania!Ewa Bem ma jeden z najbardziej charakterystycznych głosów na polskiej scenie muzycznej. Zachwyca niezmiennie od 1969 roku. Jej znakiem rozpoznawczym były zawsze świetnie ułożone kruczoczarne włosy. Ale to już przeszłość. Artystkę w nowym wydaniu mogliśmy zobaczyć na rozdaniu nagród festiwalu Wodecki Twist.

Finał "Tańca z Gwiazdami" za nami, ale emocje wcale nie opadają. Ta edycja obfitowała w zwroty akcji, wysoki poziom tanecznych umiejętności i zawistne plotki. Zwycięzcy programu mogą jednak świętować już w gronie rodziny swój sukces. A zgodzicie się z nami, że nikt nie okazuje radości z wygranej lepiej niż Różyczka - córka Jacka Jeschke. 

Emma Prince razem ze swoją dwuletnią córeczką postanowiła udać się do jednej z pobliskich restauracji. Ze względu na wysoką temperaturę na zewnątrz miała na sobie krótkie spodenki oraz top odsłaniający brzuch. Nie sądziła, ze ten strój okaże się problemem dla obsługi. O nieprzyjemnym zajściu Emma postanowiła opowiedzieć na Facebooku. Kierownik restauracji miał zwrócić jej uwagę na strój i zabronić wejścia do lokalu. "Powiedziała mi, że "taka jest polityka restauracji"" - relacjonuje Emma.

Pewna mama postanowiła zaapelować do rodziców w sprawie kubków niekapków, które dają swoją dzieciom. Ten pozornie trywialny przedmiot może przyczynić się do poważnych problemów zdrowotnych. Swoją tezę kobieta udowodniła, pokazując butelkę córeczki. Podczas mycia naczynia matka odkryła, że pod gumowym wieczkiem kryje się pleśń. Kubek był zaniedbany i źle czyszczony w szkole jej córeczki. Przez to dziecko od dłuższego czasu mierzyło się z ciągłym kaszlem.

Pewna mama dowiedziała się, ze jej córka oszukiwała w szkole. Przypadkiem odkryła, że dziewczynka złożyła cudzy esej jako swój własny. Rodzicielka postanowiła, że ukarze dziecko w szczególnie bolesny sposób. Swoją historią mama podzieliła się na stronie internetowej Reddit. Kobieta przyznała, że spodziewała się od córki wysokiej oceny z eseju z historii. Nie sądziła, że jej dziecko posunie się do oszustwa, by spełnić oczekiwania matki.

Mama kilkumiesięcznej dziewczynki chciała pochwalić się czupryną swojego dziecka w sieci. Nie spodziewała się jednak, że uwagę internautów zwróci zupełnie coś innego. Gdy obserwatorzy zauważyli srebrne kolczyki lśniące w uszach dziewczynki, na matkę spadła fala krytyki.Kwestia przebijania uszu niemowlętom od lat wzbudza ogromne kontrowersje. Dla jednych to zbyt duża ingerencja w ciało małego człowieka, a dla innych uroczy i niegroźny dodatek. Filmik tej mamy stał się powodem do burzliwej dyskusji.

Córka Tomasza Karolaka i Violetty Kołakowskiej wybrała taki kierunek nauki, jak syn Edyty Górniak. Wygląda na to, że nie zamierza iść w ślady sławnych rodziców. Media donoszą, że 15-letnia Lena uczęszcza do liceum o profilu mundurowym. Tomasz Karolak i Violetta Kołakowska mają dwójkę dzieci: 15-letnią Lenę i 9-letniego Leona. Nastolatka, póki co ma inne zainteresowania niż jej rodzice i wybrała liceum o profilu wojskowym. Niedawno Karolak odprowadzał swoją córkę do szkoły, na czym udało się go przyłapać fotoreporterom. Co o wyborze nastolatki sądzi jej tata?

Dziewczynka na przedstawionym wideo doskonale pokazuje to, jak czasami niewielka zmiana w wyglądzie potrafi wywołać u dziecka silne emocje.

Tiktokerka z USA pokazała, jak jej córka przybrała na wadze w ciągu zaledwie pięciu miesięcy. Kobieta dziwiła się, że jej dziecko tak szybko wyrasta ze swoich ubranek. Internauci byli ciekawi, czym karmi swoje dziecko – odpowiedź jest zaskakująca.

18-letnia Kayla pokazała na TikToku bardzo dużą - jak na swój wiek - córeczkę. W sieci zawrzało, internauci krytykowali kobietę i zarzucali jej, że niewłaściwie zajmuje się swoim 14-miesięcznym dzieckiem.TikTokerka prowadząca profil o nazwie @thatmomkayla opublikowała film, na którym pokazała, jak wygląda jej 14-miesięczna córeczka. 18-letnia Kayla myślała, że dziewczynka będzie drobna tak jak ona, tymczasem dziewczynka odziedziczyła wiele po swoim ojcu.

Naomi O'Neill była przekonana, że zapewnia swoim córkom szczęśliwe i pełne radości dzieciństwo. Ani trochę nie spodziewała się, że jedna z nich potwornie cierpi. Dowiedziała się o tym dopiero wtedy, gdy znalazła w pokoju dziewczynki tajemniczą kartkę.Matka u swojej 8-letniej córki Millie zaczęła zauważać niepokojące zachowania. Dziewczynka nie chciała jeść i pragnęła zmienić swój wygląd. Mimo to Naomi była przekonana, że to tylko nic nieznaczący etap dorastania. Okazało się jednak, że jej dziecko zmaga się z poważnymi problemami.

W dzisiejszych czasach bardzo często zdarza się, że oboje rodziców pracuje. Często w takiej sytuacji ich dzieckiem zajmują się dziadkowie. Pewna babcia zgodziła się zaopiekować swoim wnukiem, ale zażądała za to zapłaty. Dla starszych osób często opieka nad wnukami jest najlepszym, co mogło ich spotkać. Dzięki temu wciąż czują się potrzebni, a do tego są bardziej aktywni. Dla rodziców to także jest idealne rozwiązanie, ponieważ mają pewność, że ich dziecko jest pod dobrą opieką. Zdarzają się jednak przypadki, że dziadkowie nie chcą lub nie mogą pomóc swoim dzieciom w ten sposób.

Rodzice mają różne metody wychowywania dzieci. Powszechnie jednak panuje przekonanie, że nie powinno się stosować kar cielesnych wobec swoich pociech. Nic więc dziwnego, że Erika Burch zareagowała, kiedy zobaczyła tę niepokojącą sytuację w hipermarkecie. Dziewczynka płakała i mówiła do swojego ojca: Proszę, przestań. To boli.Obecnie niedopuszczalne jest używanie przemocy wobec dzieci. Co jakiś czas tworzone są nawet kampanie przeciwko takim zachowaniom. Niestety wciąż słyszymy o ofiarach. Świadkowie takich zdarzeń często boją się podjąć radykalne kroki. W tym przypadku było zupełnie inaczej.

Kasia Tusk na Instagramie podzieliła się zdjęciami z wygłupów ze starszą córką. Jedna z fanek zwróciła uwagę na to jak ubrana jest dziewczynka. Stwierdziła, że wygląda "jakby z innej epoki."Kasia Tusk jest córką jednego z najbardziej znanych polskich polityków i byłego premiera Donalda Tuska. Od lat udziela się w polskim show-biznesie oraz prowadzi bloga "Make Life Easier", na którym publikuje różne treści. Odkąd została mamą na udostępnianych przez nią zdjęciach, znajdują się coraz częściej także dzieci.

Karolina Kowalczyk, córka byłego polskiego piłkarza podzieliła się w mediach sytuacją, jaka ją spotkała w Sevilli w Hiszpanii. Po wejściu do jednej z taksówek kierowca zapytał ją, skąd pochodzi. Odpowiedziała, że z Polski, na co taksówkarz zaczął opowiadać o kultowym polskim piłkarzu. Zdziwił się kiedy okazało się, że rozmawia z jego córką.Rzadko dochodzi do tak niezwykłych spotkań. Przypadek lub zbieg okoliczności sprawia, że spotykamy osobę, o której myślimy lub kogoś jej bliskiego. Tak było i tym razem, kiedy taksówkarz zaczął opowiadać klientce z Polski o byłym piłkarzu Wojciechu Kowalczyku.

Każdy rodzic wie, jak ciężko czasem znaleźć chwilę dla siebie, kiedy ma się małe dzieci. Nawet tak prozaiczna czynność jak wzięcie prysznica może okazać się wyzwaniem. Pewna mama postanowiła poratować się grą w telefonie. Zostawiła córce komórkę, a sama weszła pod prysznic. Niespodziewanie stała się bohaterką internetowego hitu.Kobieta chciała wziąć prysznic, dlatego znalazła córce zajęcie na ten czas. Postanowiła włączyć jej ulubioną grę edukacyjną na swoim telefonie komórkowym. Była pewna, że córka zajmie się graniem, a ona będzie mogła spokojnie się umyć.- Kiedy brałam prysznic, dałam mojej córce telefon, żeby pograła w grę. To była przedszkolna gra edukacyjna, w którą często gra -wyznała użytkowniczka Tik Toka.

3-letnia Bailey jest wyjątkowo piękną dziewczynką. Na profilu na Instagramie została nawet okrzyknięta "najpiękniejszą 3-latką", a internauci nie mogą wyjść z podziwu nad jej urodą. Dziewczynka ten niezwykły wygląd zawdzięcza pochodzeniu rodziców. Jej mama ma korzenie afrykańskie, a tata jest Azjatą, pochodzącym z Wietnamu. W ostatnim czasie na Instagramie modne stało się zakładanie profili przez rodziców, którzy udostępniają na nich zdjęcia swoich dzieci. Wiadomo, że takie działania mogą być nieetyczne i niebezpieczne, rodzice jednak zdają sobie także sprawę z możliwych korzyści. Dzięki takim profilom mogą zostać na przykład zauważeni przez przedstawicieli znanych marek, którzy mogą zaoferować im współpracę.

Uzależnienie od internetu (oraz szerzej – od urządzeń elektronicznych) bywa uznawane za współczesną chorobę cywilizacyjną. Badania, przeprowadzone kilka lat temu przez APA (Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne) pokazują, że problem ten spotyka nawet kilka procent wszystkich użytkowników sieci. Niestety, dotyczy też coraz to młodszych dzieci. Agnieszka zdecydowała się opowiedzieć o perspektywie mamy uzależnionego dziecka w rozmowie z redakcją portalu Gazeta.pl.

Najlepsi tatusiowie to tacy, którzy nie boją się mieć dystans do siebie. Spędzają dużo czasu ze swoimi pociechami i nie mają problemu, aby robić z nimi śmieszne i szalone rzeczy. Bryan Witt z Newport News w Wirginii jest właśnie takim tatą. Jego sześcioletnia córka Abigail bardzo się stresowała przed zbliżającym się recitalem baletowym, w którym miała wziąć udział online. Tata wpadł na oryginalny pomysł, jak pomóc córce ze stresem.

Ojcu odebrano prawo do opieki nad dzieckiem, po czym uprowadził on 6-letnią dziewczynkę i przetrzymywał w skandalicznych warunkach. Zdarzenie miało miejsce w Tennessee w USA.Sąd odebrał ojcu prawo do opieki nad dzieckiem. Na szczęście w porę zareagowano, a przed tragedią dziewczynkę ocalił bohaterski pies.

Mała Ayla przyszła na świat w 2019 roku. Kiedy dziewczynka miała zaledwie kilka tygodni, na jej skórze pojawiła się dziwna wysypka. Mama dziewczynki początkowo nie reagowała, jednak kiedy po 6 tygodniach stan dziecka zaczął się pogarszać, postanowiła poszukać przyczyny.Początkowo skóra dziecka jedynie się czerwieniła, jednak z czasem wysypka zaczęła przypominać poparzenie słoneczne. Pojawiły się również wyraźne pęcherze. Gemma zauważyła również, że zmianie uległa zawartość pieluszki dziewczynki, co mogło sugerować alergię pokarmową.

Nie od dziś wiadomo, że śpiew jest jedną z najlepszych metod, aby dziecko poczuło się bezpiecznie i komfortowo. Maluch potrzebuje śpiewu o wiele bardziej niż może nam się wydawać.

Christy wychowuje swoją córkę samotnie, a pierwszy post z jej udziałem opublikowała, kiedy dziewczynka miała zaledwie 3 lata. Choć ich początki internetowej sławy nie wyglądały obiecująco, to z czasem niesamowity duet zaczął skupiać wokół siebie coraz większą uwagę.Teraz zdjęcia Christy i Elli trafiają do ponad 100 tysięcy obserwujących, którzy są zachwyceni niesamowitą więzią łączącą mamę i córkę. Co więcej, Ella jest niesamowicie podobna do swojej mamy, a na zdjęciach dodatkowo ubiera się w podobne ubrania. Dzięki temu stały się prawdziwymi gwiazdami.

Joanna Krupa, odkąd została mamą, chętnie dzieli się w mediach społecznościowych zdjęciami córeczki. Modelka nie ukrywała, że od zawsze marzyła o zostaniu mamą, ale też długo zwlekała z założeniem rodziny. W ubiegłym roku w końcu doczekała się upragnionej dziewczynki.Niemal każdego dnia na Instagramie gwiazdy pojawiają się nowe fotki, na których widać, jak rośnie mała Asha. Ostatnio Joasia podzieliła się kolejnym zdjęciem, tym razem zdradzając swoje metody wychowawcze. Internauci nie mogli przemilczeć tego, co zobaczyli.