Joanna Opozda wylądowała w szpitalu. "Martwię się o zdrowie mojego dziecka"
"Dziś wylądowałam w szpitalu, z silnymi skurczami i bólami. Wszystko z nerwów. Dostałam ataku paniki, nie mogłam oddychać" - przekazała Joanna Opozda w oficjalnym oświadczeniu. Gwiazda przechodzi przez ciężki okres w swoim życiu. Martwi się, że problemy rodzinne i zdrowotne odbiją się na jej nienarodzonym dziecku.
Burzliwy konflikt z ojcem kompletnie zniszczył zdrowie psychiczne Joanny Opozdy. Aktorka z nerwów wylądowała w szpitalu. Na swoim InstaStory wydała poruszające oświadczenie.
Konflikt Joanny Opozdy z ojcem
Joanna Opozda przechodzi przez bardzo trudny czas w życiu. Od samego początku ciąży mierzy się z dużymi problemami zdrowotnymi, wielokrotnie przyznawała, że jest jej ciężko i czuje się zaniedbana. Teraz doszły do tego problemy z ojcem. Pomiędzy nim a gwiazdą i bliskimi doszło do awantury, podczas której ojciec Opozdy oddał strzał z broni palnej. Aktorka postanowiła wydać w tej sprawie oświadczenie.
- Mam dość. Jestem na skraju wytrzymałości. Wiecie, że nie lubię opowiadać o swoich prywatnych sprawach, ale czuję, że już nie mam wyjścia. Mój ojciec od wielu miesięcy rozmawia z mediami, więc moje dalsze milczenie zwyczajnie nie ma sensu. Wypowiedział się już chyba każdy poza mną — zaczęła na swoim InstaStory.
Aktorka wytłumaczyła, że "nie odpowiada za swojego ojca i jego rodzinę". W wieku 18 lat wyprowadziła się z domu i całkowicie od nich odcięła.
- Teraz ci ludzie wtargnęli w moje życie, niszcząc mnie i nasze nienarodzone dziecko. Niszcząc moją mamę, siostrę, brata i męża. Jak się domyślacie, nie miałam wpływu na to, w jakiej rodzinie dane mi było przyjść na świat.
Joanna Opozda trafiła do szpitala
Opozda wyznała, że awantura z ojcem kompletnie wyprowadziła ją z równowagi. Aktorka doznała ciężkiego ataku paniki i trafiła do szpitala.
- Teraz kiedy powinnam skakać z radości, bo już niedługo zostanę mamą, jestem rozwalona psychicznie i fizycznie. Nie mogę jeść, spać, ciągle wymiotuję. Dziś wylądowałam w szpitalu, z silnymi skurczami i bólami. Wszystko z nerwów. Dostałam ataku paniki, nie mogłam oddychać. Piszę o tym, bo martwię się o zdrowie mojego dziecka. Prawie całą ciążę przeleżałam chora w łóżku, a teraz jeszcze to. Naprawdę nie daję już rady, a przecież mój mały synek odczuwa wszystko to, co ja. Mam straszne wyrzuty sumienia, że od kilku dni nie mogę przestać płakać, a on pewnie to czuje. Próbuję się uspokoić, ale w obecnej sytuacji to chyba graniczy z cudem — wyznała aktorka.
Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:
Jej mąż umierał, gdy rodziła dziecko. Nagle podjęła desperacką decyzję
Córka poinformowała tatę o dziwnym zachowaniu mamy. Zamontował ukrytą kamerę
Źródło: plotek.pl