Niedziele handlowe 2024. Nowy rząd szykuje wielkie zmiany
Jeszcze kilka lat temu mogliśmy robić zakupy w każdy dzień tygodnia. Większość sklepów była zamknięta tylko w pierwszy dzień świąt Wielkiejnocy, Bożego Narodzenia i Nowy Rok. Jednak w marcu 2018 roku zmieniło się wszystko.
Teraz w większość niedziel zakupy można zrobić tylko w małych sklepikach, gdzie za ladą stanie właściciel, na stacjach benzynowych, w kwiaciarniach i niewielu innych punktach. Lista niedziel handlowych w 2024 roku obejmie zaledwie 7 z nich. Podobnie zresztą, jak w kończącym się 2023 roku. Ale czy na pewno?
Niedziele handlowe w 2024 roku
Niedziele handlowe są zawsze wyznaczane w terminach, kiedy ruch w sklepach jest największy. Dlatego zwykle mamy np. dwie niedziele handlowe w grudniu, ale też przed świętami Wielkanocnymi. Zwykle handlowa jest także ostatnia niedziela wakacji, abyśmy mogli uzupełnić artykuły szkolne i odzież dzieci przed początkiem nowego roku szkolnego.
Podobnie przed rozpoczęciem wakacji. Jeśli w ostatniej chwili zorientujesz, że dziecko, które wyjeżdża na obóz wyrosło w kąpielówek - zdążysz je kupić. Które niedziele zaplanowano jako handlowe w 2024 roku?
Lista niedziel handlowych 2024
W sumie będzie ich siedem, choć obecny rząd może nas jeszcze w tej kwestii zaskoczyć, bo każda z partii koalicji rządzącej chce nieco zliberalizować te przepisy. Na pewno jednak zakupy będzie można zrobić:
- 28 stycznia
- 24 marca
- 28 kwietnia
- 30 czerwca
- 25 sierpnia
- 15 grudnia
- 22 grudnia.
Ale uwaga, tych niedziel może by więcej, bo każda z partii rządzących widzi w niedzielnych zakupach szansę dla napędzenia gospodarki. Oto jakie rozwiązania proponują.
Więcej niedziel handlowych w 2024 roku
Choć Polacy już odzwyczaili się od robienia zakupów niedziele, to przepisy dotyczące handlu mogą się zmienić. Od 1 marca 2018 roku handel w niedziele był stopniowo ograniczany, najpierw mogliśmy odwiedzać sklepy w pierwsze i ostatnie niedziele miesiąca, potem tych terminów ubywało, aż do teraz.
Koalicja Obywatelska chce, aby wszystkie niedziele były handlowe, jednak pracownik sklepu miałby mieć dwa weekendy w miesiącu w całości wolne, a wynagrodzenie za pracę w niedziele otrzymywałby podwójne wynagrodzenie. Trzecia Droga chce przywrócić rozwiązanie z początku ograniczeń handlu, czyli proponuje dwie niedziele w miesiącu jako te, w których zrobimy zakupy.
Lewica, podobnie jak KO chce, aby uwolnić niedzielny handel, w zamian pracownic sklepów mieliby mieć zagwarantowane dwie wole niedziele w miesiącu, a za te, w które musieliby przyjść do pracy, pracodawca musiałaby zapłacić 2,5 krotność stawki godzinowej.
Zobacz także:
Czy małżonkowie są ze sobą także po śmierci? Szokujące słowa księdza oburzyły internautów
Masz taką monetę w domu? Koniecznie sprawdź, bo za drobniaka płacą nawet kilka setek