Wyszukaj w serwisie
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy
portalparentingowy.pl > Życie rodzinne > Po pięciu dniach musiała oddać adoptowaną córkę. Wszystko przez biologicznych rodziców
Weronika Wasiak
Weronika Wasiak 02.09.2021 02:00

Po pięciu dniach musiała oddać adoptowaną córkę. Wszystko przez biologicznych rodziców

Kobieta
facebook.com/

Młoda kobieta po zaledwie pięciu dniach musiała oddać adoptowaną córkę. Nie mogła uwierzyć w to, co zrobili biologiczni rodzice dziewczynki.

Sarah i Chris Howell z USA marzyli, by zostać rodzicami. Niestety, lekarze dawali im niemal zerowe szanse na naturalne założenie rodziny. Z biegiem czasu para zdecydowała się na adopcję, której nigdy nie zapomną. Nie przewidzieli, że sprawa będzie miała taki finał.

Marzyli o dzieciach

Sarah i Chris Howell mieszkają w Wirginii w Stanach Zjednoczonych. Od samego początku wiedzieli, że pewnego dnia chcieliby powiększyć swoją rodzinę. Gdy zaczęli starania, byli pewni, że Sarah szybko zajdzie w ciążę. Niestety, po trzech latach wciąż z bólem patrzyli na negatywny wynik testu.

Wtedy postanowili udać się do lekarza. To, co tam usłyszeli, zmroziło ich serca. Po wykonaniu niezbędnych badań lekarz określił, że para ma mniej niż 1% szans na naturalne poczęcie dziecka. Zdecydowali się więc zgłosić do agencji adopcyjnej.

Nie minęło wiele czasu i znaleziono im noworodka, którego mogli adoptować. Gdyby tego było mało, godzinę wcześniej Sarah dowiedziała się, że jakimś cudem zaszła w ciążę! Zakochani ze szczęścia unosili się nad ziemią. Nie mogli się doczekać, aż w końcu będą mogli przytulić oboje dzieci.

Po dopełnieniu wszelkich normalności Sarah i Chris pospieszyli do szpitala, by stamtąd odebrać swoją adoptowaną córeczkę. Pokochali ją od pierwszego wejrzenia, ale niestety, ich szczęście skończyło się szybciej niż ktokolwiek mógłby się spodziewać.

Kobieta musiała oddać adoptowaną córkę

Po zaledwie pięciu dniach od adopcji małżeństwo został poinformowane, że muszą oddać adoptowane dziecko. Okazało się bowiem, że rodzice biologiczni... zmienili zdanie! Oboje byli załamani. Sarah przeżyła stratę adoptowanej córki na tyle, że omal nie doszło u niej do poronienia.

Na szczęście ciążę ostatecznie udało się donosić. Po kilku miesiącach na świat przyszedł Noah. Po roku para postanowiła wrócić do tematu adopcji i wziąć pod swoje skrzydła chłopca, któremu nadali imię Levi. Dziś małżeństwo wychowuje trzech synów, których zdjęciami chętnie dzielą się w mediach społecznościowych.

Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:

Źródło: Parenting

Tagi: