To koniec "Programu dla szkół"? "Nie ma szans na realizację tego programu"
Od kilku lat uczniowie w polskich szkołach mogą korzystać z "Programu dla szkół", w ramach którego każdego dnia otrzymują oni porcję warzyw, owoców i mleka. Niewykluczone, że od przyszłego roku szkolnego dzieci przestaną otrzymywać zdrowe przekąski. Powodem ma być obniżka stawek dostawców.
-
Od lat obowiązywał w polskich szkołach "Program dla szkół"
-
W ramach niego dzieci otrzymywały owoce, warzywa i mleko
-
W związku z obniżką stawek dostawców program ma przestać funkcjonować
"Program dla szkół" zniknie z placówek?
"Program dla szkół" miał być odpowiedzią rządu na niezdrowe nawyki uczniów i został wprowadzony w celu promowania zdrowego odżywiania. Dzięki niemu niemal 1,7 mln dzieci otrzymywało codziennie zdrową przekąskę. Często był to dla nich jedyny posiłek podczas lekcji.
Od 2004 roku obowiązywał w szkołach program "Szklanka mleka", który dostarczał uczniom bezpłatną porcję mleka czy produktów mlecznych. W 2009 wprowadzono natomiast program "Owoce w szkole", oferujący darmowe owoce i warzywa.
W 2017 roku z kolei zmieniono nazwę programu na istniejący do dzisiaj "Program dla szkół". Zapewnia on zdrowe przekąski dla 1,7 mln uczniów klas I-V z niemal 14 tys. szkół podstawowych. Niestety od września program jest zagrożony. Wszystko z powodu Rozporządzenia Rady Ministrów z 26 maja 2021 r. w sprawie finansowania "Programu dla szkół".
Obniżone stawki dla dostawców - co dalej?
Co dokładnie zawarto w rozporządzeniu? Okazuje się, że stawki dla dostawców mają być znacznie niższe niż te obowiązujące w poprzednich latach. To ogromna zmiana dla tych, którzy dostarczali przekąski do szkół. Nie tylko ze względu na rozporządzenie - ostatni czas jest wystarczająco trudny również przez wzrost inflacji oraz wyższe koszty dostawy.
Jak poinformowało "Stowarzyszenie dostawców mleka, owoców i warzyw do placówek oświatowych" w rozmowie z portalem Onet.pl, wprowadzenie nowych przepisów może spowodować zaprzestanie dostaw produktów mlecznych czy świeżych owoców i warzyw już w nadchodzącym roku szkolnym.
Jak wytłumaczył przedstawiciel stowarzyszenia, że w roku szkolnym 2020/21 obowiązywała stawka 73 gr za każdą z porcji, jednak w momencie wzrostu cen, koszty zakupu tych produktów także wzrastają. Stawka powinna zatem zawierać zarówno koszty zakupu produktów, transportu, przechowywania czy logistyki.
Skalę problemu pokazuje fakt, że kilka lat temu na rynku było 300 dostawców, którzy uczestniczyli w tym programu. Dziś jest ich około 100.
Z kolei Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju wsi uważa, że wszystko to nie jest powodem obniżki, a matematycznej kalkulacji.
źródło: edziecko.pl