Wyszukaj w serwisie
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy
portalparentingowy.pl > Szkoła > Wiceminister edukacji wypowiedział się w sprawie nauki zdalnej. Wiemy, co czeka uczniów
Martyna Kucharczyk
Martyna Kucharczyk 23.03.2022 04:23

Wiceminister edukacji wypowiedział się w sprawie nauki zdalnej. Wiemy, co czeka uczniów

Ławki szkolne
fot. Syda Productions, canva.com

Podczas rozmowy dla Programu 1 Polskiego Radia, Dariusz Piontkowski wypowiedział się w sprawie funkcjonowania polskich szkół. Wiceminister edukacji zapewnił, że uczniowie wrócą do nauczania stacjonarnego 9 stycznia. Póki co nikt nie planuje przedłużenia trybu zdalnego.

Piontkowski przekazał, że ministerstwo jest obecnie przeciwne daleko idącym restrykcjom. Nie zamierza segregować osób zaszczepionych i niezaszczepionych ani przymuszać nauczycieli do przyjmowania preparatu.

Wiceminister edukacji o nauce zdalnej

Od 20 grudnia do 9 stycznia uczniowie szkół podstawowych i ponadpodstawowych będą przebywać na nauce zdalnej. Wszystko ze względu na rosnącą liczbę zakażeń i rozprzestrzeniającą się mutację koronawirusa Omikron. Wielu rodziców obawia się, że ich dzieci będą zmuszona pozostać w domach znacznie dłużej. Dariusz Piontkowski podczas rozmowy dla Programu 1 Polskiego Radia rozwiał ich wątpliwości. Zapewnił, że dzieci oraz młodzież wrócą do szkół jak najszybciej.

- Musimy elastycznie reagować na sytuację epidemiczną. Obecne prognozy wskazują, że powoli czwarta fala epidemii opada, co będzie miało wpływ na sytuację w szkołach i na początku stycznia będzie można wrócić do nauki – mówił.

Do tej pory decyzja o wprowadzeniu nauki zdalnej należała do dyrektorów placówek i wynikała z wytycznych sanepidu. Ministerstwo starało się doposażyć szkoły w niezbędny sprzęt elektroniczny, dzięki, któremu nauczanie hybrydowe czy zdalne było łatwiejsze do zorganizowania.

- Na pewno pomogło doposażenie szkół w sprzęt elektroniczny. W mijającym roku wydaliśmy z budżetu państwa dodatkowo ok. miliarda zł, które były przeznaczone na doposażenie szkół, wszystkie samorządy, które chciały, mogły skorzystać z dodatkowych środków. Dzięki temu mamy nadzieję, że dyrektorzy nie mieli problemów, by to nauczanie hybrydowe, zdalne, przez kilka czy kilkanaście tygodni organizować ze szkół.

Wiceminister edukacji o planach rządu

Według oficjalnych danych nauczyciele są wysoce zaszczepioną grupą zawodową. Około 80 proc. z nich przyjęło preparat przeciw COVID-19. Mimo to Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało wprowadzenie dla nich przymusowych szczepień. Miałyby one wejść w życie w marcu przyszłego roku.

Ministerstwo Edukacji i Nauki zapewniło, że jest przeciwne wprowadzaniu przymusowych szczepień i "daleko idących restrykcji".

- Nie jest zwolennikiem przymusowych szczepień. W grupie kilkunastu procent nauczycieli niezaszczepionych są także osoby mające jakieś choroby, które są przeciwwskazaniem do zaszczepienia. Realnie jest kilka, może 10 proc. tych, którzy nie chcą poddać się szczepieniu. Generalnie jesteśmy przeciwni daleko idącym restrykcjom, które by segregowały osoby zaszczepione i niezaszczepione – mówił Piontkowski.

Źródło: polskieradio.pl

Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy: