Wieś czy miasto? Co lepsze do wychowywania dzieci? Badacze wskazują jednoznacznie
Naukowcy wskazują nową przyczynę nadwagi i otyłości u dzieci. Co ciekawe – nie ma bezpośredniego związku z dietą, ani ze stylem życia, ale dotyczy miejsca zamieszkania. Czy życie na wsi, z dala od zanieczyszczeń i przemysłu, rzeczywiście wpływa korzystnie na zdrowie dzieci?
Badanie zostało opublikowane na łamach czasopisma Environmental Pollution. Wynika z niego, że dodatkowe kilogramy u dziecka mogą mieć związek z jakością powietrza, jakim na co dzień się oddycha.
Przyczyny otyłości u dzieci – nowe badanie
Naukowcy przeanalizowali dane pochodzące od ponad 46 tysięcy dzieci w wieku od dwóch do 17 lat, które przeprowadziły się jednorazowo z jednej miejscowości do drugiej.
Badacze sprawdzili poziom zanieczyszczenia powietrza w obu miejscach zamieszkania dzieci – poprzednim i obecnym. Zestawili te dane z informacjami o BMI dzieci przed przeprowadzką i po niej.
Do wyliczenia BMI posłużyły dane o wadze i wzroście dzieci zbierane podczas rutynowych wizyt kontrolnych u lekarzy. Wyniki, jakie zaprezentowali naukowcy, mówią, że warunki, w jakich żyjemy, to, czy mieszkamy w zanieczyszczonym mieście, czy oddychamy czystym wiejskim powietrzem, ma znaczenie dla naszej wagi.
Nadwaga i otyłość u dzieci zależy od miejsca zamieszkania
Badacze porównywali BMI, jakie dzieci miały przed przeprowadzką z BMI obliczonym 180 dni po zamieszkaniu w nowym miejscu. W tym czasie dzieci zdążyły się już zaaklimatyzować do nowych warunków. Do jakich wniosków doszli naukowcy?
U dzieci, które przeprowadziły się na tereny z bardziej zanieczyszczonym powietrzem, widoczny był większy przyrost masy ciała, niż u tych, które zamieszkały tam, gdzie powietrze jest czystsze.
Dodatkowo badacze zauważyli też związek z wiekiem dzieci. Wpływ mieszkania na terenach o gorszej jakości powietrza był silniejszy u młodszych dzieci. Bardziej na wadze przybrały przedszkolaki i uczniowie szkoły podstawowej.
Dlaczego zanieczyszczone powietrze może przyczyniać się do tycia?
Wzrost masy ciała może mieć związek z miejscem, w którym mieszkamy. Jeśli oddychamy powietrzem gorszej jakości, organizm gorzej funkcjonuje. Skutkiem tego mogą być między innymi zaburzenia hormonalne, zmiany tempa metabolizmu, czy stan zapalny tkanki tłuszczowej. A to odbija się na naszej wadze i prowadzi do przyrostu dodatkowych kilogramów.
Czy status społeczny rodziny ma znacznie?
Wnioski z badania, które prowadzili badacze z dwóch placówek: Instituto de Salud Global Barcelona (ISGLOBAL) oraz Institut Universitari d’Investigacio en Atencio Primaria również w Barcelonie, są ciekawe.
Zwykle wśród przyczyn nadwagi o otyłości u dzieci wymienia się niezdrową dietę, siedzący tryb życia i czynniki genetyczne. Okazuje się, że to wszystko ma oczywiście znaczenie. Ale teraz już wiadomo, że należy brać pod uwagę jeszcze jeden czynnik – miejsce, w którym się mieszka, a dokładnie – jakość powietrza, którym się oddycha.
Badacze podkreślają też, że w tym dużym badania nie widać było związku między wzrostem wagi u dzieci a statusem społecznym rodzin, z których pochodzą.
Oczywiście warto pamiętać, że dobre powietrze, to nie tylko zaleta wsi. Czasem jest wręcz przeciwnie, jeśli wieś leży w pobliżu uprzemysłowionych regionów, powietrze może być tam również gorszej jakości. Podobnie może być zimą, gdy na wsi rozpocznie się sezon palenia w piecach.
Źródło: medonet.pl
Zobacz też:
Gigantyczny noworodek w Polsce – ważył ponad 5 kg
Jadalny też może zatruć! Jakich grzybów unikać w diecie dziecka?