Martyna Kucharczyk 19.01.2022 01:00

Wiśniewski, Rusin, Kalczyńska - polskie gwiazdy walczą o Telefon Zaufania dla dzieci i młodzieży

fot. youtube.com/JastrzabPost,instagram.com/annakalczynskam/,instagram.com/kingarusin/

Niedawno cały kraj obiegła informacja o odwołaniu dotacji publicznych dla Telefonu Zaufania dla dzieci i młodzieży. Od 2022 roku Fundacja będzie musiała liczyć na wsparcie osób prywatnych. Polacy natychmiast zareagowali i utworzyli zbiórkę pieniędzy na ratowanie infolinii. Swoją opinią podzieliły się również największe polskie gwiazdy.

Xavier Wiśniewśki, Anna Kalczyńska i Kinga Rusin — te gwiazdy natychmiast zareagowały na informację o przerwaniu dotacji. Poruszyli temat problemów psychicznych wśród najmłodszych i skrytykowali polski rząd za podjęte decyzje.

Polskie gwiazdy wspierają Telefon Zaufania dla dzieci i młodzieży

Problem zaburzeń psychicznych wśród najmłodszych staje się coraz bardziej poważny. Co gorsza, polska psychiatria dziecięca kuleje od lat. Odebranie dotacji Telefonowi Zaufania tylko pogorszyło sytuację. Być, a nie być Fundacji zawisło na włosku. Polskie gwiazdy natychmiast podzieliły się swoją opinią.

Syn Michała Wiśniewskiego zdecydował się na głębokie wyznanie. Przyznał, że sam miewał myśli samobójcze, a ponadto trójka jego znajomych z gimnazjum odebrała sobie życie.

- To jest jakiś żart. Dzieciaki nie wiedzą gdzie szukać wsparcia. Fakt faktem raczej często nie korzystają z tej możliwości, ale to chyba nie jest powód do odbierania jednej z desek ratunku? - skomentował Xavier Wiśniewski.

Zbiórka na Telefon Zaufania

W internecie szybko rozpoczęła się zbiórka dla Telefonu Zaufania dzieci i młodzieży. Polacy postanowili uratować numer 116 111, który od lat wspiera najmłodszych i interweniuje w kryzysach psychicznych. Do wpłacania pieniędzy namawiały Anna Kalczyńska i Kinga Rusin.

- Życie to nie bajka. Są dzieci, które czują się tak samotne, że nie mają nikogo, z kim mogłyby porozmawiać.. [...] Możemy zmienić te plany: zbierzmy pieniądze na dalsze funkcjonowanie Telefonu Zaufania. Dla nas wszystkich to niewiele, a sprawa jest pilna — napisała Kalczyńska.

- Ratujmy dziecięcy telefon zaufania 116 111 niszczony przez PIS! [...] Rząd PiS właśnie odebrał Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę resztki państwowych dotacji (w ostatnich latach było to zaledwie 6% ich potrzeb!!!) i nie ma już pieniędzy na sławną telefoniczną linię, która realnie ratuje dzieciom życie (odwodząc je od prób samobójczych). Pomaga dzieciom w depresji, zrozpaczonym, wykorzystywanym, zagubionym, głodnym i biednym, ale też tym z zamożnych rodzin, które wstydzą się swoich problemów i nie mają z kim o nich rozmawiać. - wyliczyła Kinga Rusin.