30-letnia kobieta ma 21-letniego syna. Swoją historię opowiedziała w sieci
Douglas nigdy nie chciała być mamą, jednak w pewnym momencie życia zmieniła plany i postanowiła przygarnąć pod swój dach grupkę dzieci. W efekcie mając 30 lat, opiekuje się 21-letnim synem.
Dziś Douglas razem z mężem Philipem tworzą dom dla trzech młodych chłopaków z domu dziecka i dwóch rodzonych córek mężczyzny z poprzedniego związku. Ich rodzina jednak niedługo znowu może się powiększyć. W najbliższej przyszłości zamierzają zaadoptować jeszcze córkę.
Ma 30 lat i 21-letniego syna
Adopcja to skomplikowana i trudny proces, który często przeraża młodych rodziców. Trzeba jednak pamiętać, że wszystkie kroki zostały stworzone z myślą o dziecku, które zasługuje na bezpieczne miejsce do życia. Zrozumiała to 30-letnia Douglas, która stworzyła razem z partnerem szczęśliwy dom dla grupki młodych chłopaków.
- Nigdy nie chciałam być mamą, a teraz nie wyobrażam sobie życie bez moich synów - mówi kobieta.
Pierwszego syna Douglas zaadoptowała w 2019 roku. Do dziś wspomina ten dzień ze wzruszeniem. Chłopak miał tylko dwie torby pełne zniszczonych ubrań. Jak twierdzi 30-latka, płakała, wkładając je do pralki.
- Pamiętam dzień, gdy pierwszy raz nas odwiedził. Wszedł przez frontowe drzwi ze swoją małą wędką. Był bardzo zdenerwowany . Od tej chwili wiedziałam, że chcę stworzyć mu wspaniały dom - wspomina.
Z mężem zaadoptowali trzech synów
- Dorastał z babcią, aż zachorowała. Gdy miał 11 lat trafił do domu dziecka. Został odrzucony przez wszystkich, których kiedykolwiek spotkał. Nie wierzył w szczęśliwe zakończenie. Po zaledwie kilku miesiącach życia z nami powiedział: "Całe moje życie na was czekałem. Nigdy wcześniej nie miałem prawdziwych rodziców" - tak o losach 21-letniego syna opowiada Douglas.
30-latka nigdy nie pożałowała swojej decyzja. Młodego chłopaka pokochała jak rodzone dziecko. Mimo to spotkała się dużą krytyką w środowisku kościelnym.
- Oczywiście, będąc mężatką i częścią Kościoła, spotkałam się z krytyką, gdy nie chciałam zajść w ciążę w sposób naturalny.
Obecnie w domu Douglas i jej męża Philipa mieszkają trzej adoptowani synowie (21-letni Randall, 18-letni Tim i 17-letni Damon) oraz dwie rodzone córki mężczyzny. Możliwe, że niedługo para zdecyduje się zaadoptować jeszcze jedną dziewczynkę.
Artykuły polecane przez redakcję Portal Parentingowy:
-
Skuteczne sposoby na wzmocnienie odporności u dzieci. Zapomnisz o ciągłym bieganiu do lekarza
-
Twoje dziecko skończyło 6 miesięcy? To jeden z najważniejszych momentów
-
Ania Bardowska pokazała projekt pokoju dla dziecka. Robi wrażenie
Źródło: parenting.pl