Wybrali się na przejażdżkę rowerową. Kierowca potrącił rodzinę, dwie osoby ranne
We wtorkowe popołudnie czteroosobowa rodzina wybrała się na przejażdżkę rowerową. Nie spodziewali się, że zakończy się ona tak dramatycznie. W Gołębiewku wjechał w nich 38-letni mężczyzna kierujący Fordem.
Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Kierowca był trzeźwy, jednak krew 38-latka została pobrana do dalszych badań toksykologicznych
Czteroosobowa rodzina potrącona w woj. pomorskim
Rodzina we wtorkowe popołudnie wybrała się na przejażdżkę rowerową.
Według wstępnych ustaleń policji, 38-letni kierowca samochodu osobowego ford focus, poruszający się w kierunku Gdańska najechał na tył grupy rowerzystów jadących w tym samym kierunku — poinformował oficer prasowy policji w Pruszczu Gdańskim mł. asp. Karol Kościuk.
Ucierpiały dwie osoby.
Lądował śmigłowiec LPR
Rodzina przemieszczała się w stronę Gdańska drogą wojewódzką nr 222. Z przodu jechał ojciec z 4-letnim dzieckiem w foteliku, za nim 6-latek, a na końcu 34-letnia mama.
To kobieta została najciężej ranna, zabrał ją śmigłowiec LPR. 6-letnie dziecko zostało przewiezione do szpitala karetką. Ojciec i młodsze z dzieci nie ucierpieli. Nie ma informacji, w jakim stanie są ofiary.
Zatrzymano kierowcę Forda
38-letni kierowca Forda, jak przekazała policja, był trzeźwy, jednak mimo to został zatrzymany do dalszych czynności. Pobrano od niego krew do dalszych badań, które pozwolą odpowiedzieć na pytanie, czy nie był pod wpływem innych substancji odurzających.
Zobacz także:
Zostawiła dziecko w aucie, bo spieszyła się na wyprzedaż. Przyjechała policja
Wjechał w grupę dzieci w Borzęcinie, jedno zginęło. Nie wyraził skruchy
12-latek nie żyje, drugi walczy o życie. Wyszli na rowery, do domu już nie wrócili