Wyszukaj w serwisie
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy
portalparentingowy.pl > Życie rodzinne > 500 zł co miesiąc, albo 8 tysięcy do ręki. Małżeństwa z długim stażem mogą liczyć na pieniądze
Beata Łajca
Beata Łajca 25.03.2024 09:59

500 zł co miesiąc, albo 8 tysięcy do ręki. Małżeństwa z długim stażem mogą liczyć na pieniądze

starsze małżeństwo
fot. Freepik

Wieloletnie małżeństwa już wkrótce mogą dostać dodatkowe świadczenie pieniężne. Pomysł pojawił się w sejmie kilka razy, a ostatnio dyskutowano o nim w styczniu 2024 roku. Planów jest kilka. Jeden zakłada comiesięczne wypłaty w wysokości co najmniej 500 zł, a drugi jednorazowe świadczenia w kwocie nawet 8 tysięcy.

Projekt pojawił się w Sejmie za sprawą petycji obywatelskiej. Wiemy jakie podstawowe kryteria miałby nowy program i na jakie kwoty mogą liczyć pary z długim stażem. A tutaj pojawiają się całkiem imponujące sumy. 

500+ dla małżeństw

Petycja obywatelska dotycząca dodatkowych środków dla małżeństw z długim stażem, trafiła do Komisji do Spraw Petycji jeszcze w 2022 roku. Teraz temat dodatkowego świadczenia dla emerytów wraca. Projekt nazywa się potocznie 500+ dla małżeństw.

Pierwszy pomysł świadczenia dla długotrwałych małżeństw pojawił się jeszcze wcześniej. Początkowo zakładał, że dodatkowe środki w wysokości 500 zł miesięcznie miałyby dostać osoby pozostające w małżeństwie od co najmniej 50 lat. Świadczenie dotyczyłoby przede wszystkim osób na emeryturze. W petycji z 2022 roku ujęto jednak także pary z 40-letnim stażem.

W poprzedniej kadencji sejmu słyszeliśmy, że zanim świadczenie wejdzie w życie, konieczne jest ustalenie, ile wieloletnich małżeństw rzeczywiście w Polsce jest. Dzięki temu możliwe byłoby oszacowanie kosztów, jakimi nowe świadczenie obciąży budżet państwa.

Beata - 2024-03-25T094620.914.jpg
fot. Unsplash/Christian Wiediger

Dodatek dla małżeństw – kryteria

Do tej pory ujawniono tylko dwa kryteria przyznawania dodatku. Pierwszym z nich jest posiadanie dzieci. Świadczenie miałoby trafić tylko do tych małżeństw, które wychowały ich co najmniej dwoje. Drugie kryterium dotyczyłoby samego stażu małżeństwa – im dłuższy, tym większe miesięczne świadczenie. Dodatkowe pieniądze mieliby dostawać także wdowcy.

Wysokość świadczenia w zależności od stażu małżeństwa:

  • po 50 latach – 500 zł,
  • po 55 latach – 550 zł,
  • po 60 latach – 600 zł.

Nie wiadomo, czy posiadanie dodatkowego źródła dochodu nie będzie dyskwalifikowało kandydatów. Aby 500+ dla małżeństw weszło w życie, konieczne jest uchwalenie ustawy lub znowelizowanie istniejących już przepisów o polityce senioralnej. Przepisy musiałyby też zyskać poparcie w Sejmie i Senacie.

Nawet 8 tysięcy jednorazowego wsparcia

W 2023 roku pojawił się także inny pomysł na finansowe wsparcie długoletnich małżeństw. Miałoby to być jednorazowe świadczenie pieniężne, a rozmowy na ten temat były prowadzone w senacie jeszcze w styczniu 2024 roku. Jednorazowa wypłata środków byłaby ponownie uzależniona od stażu małżeństwa. 

Pieniądze, jakie trafiłyby do par w zależności od długości trwania małżeństwa:

  • po 50 latach małżeństwa – 5 tys. zł.,
  • po 55 latach małżeństwa – 5,5 tys. zł.,
  • po 60 latach małżeństwa – 6 tys. zł.,
  • po 80 latach małżeństwa – 8 tys. zł.

Ewentualne dodatkowe kryteria przyznawania tych środków na ten moment nie są jeszcze znane.

Wsparcie dla seniorów

Obecnie funkcjonuje kilka programów rządowych wspierających seniorów. Najważniejsze z nich to:

  • Opieka 75+ – dofinansowania dla gmin na organizację opieki dla najstarszych mieszkańców,
  • Aktywni plus – dofinansowanie programów aktywizujących seniorów,
  • Senior plus – wspierający tworzenie placówek dziennej opieki dla seniorów przez samorządy.

Działają też różne ulgi dedykowane seniorom, m.in. zniżki na komunikację miejską i PKP, ulgi podatkowe, darmowe badania profilaktyczne, bezpłatne leki i turnusy rehabilitacyjne, czy zniżki na abonament RTV i darmowe bilety do kina. 

Na razie nie wiemy, czy i kiedy świadczenie 500+ dla małżeństw wejdzie w życie. Ale zapotrzebowanie na takie środki jest ogromne, bo wielu parom bardzo ciężko jest utrzymać się tylko z emerytury.

Zobacz także:

1200 zł zamiast 800+. Rodzice nie wiedzą, jakie to proste

Dodatkowe 400 złotych dla rodziców szkolniaków. Złóż wniosek, a dostaniesz pieniądze już w wakacje

"Proszę księdza" czy "proszę pana"? Jak ateista powinien zwracać się do duchownego?

Polub PortalParentingowy.pl na Facebooku i bądź z nami na bieżąco

Powiązane
Karol Strasburger
Pokręcony quiz z pytaniami z "Familiady". Zgadniesz, jak odpowiedzieli ankietowani?
Nie mają wstydu, żeby się do tego przyznać. Dlaczego niewierzący chrzczą swoje dzieci?
chrzest
Rodzice decydują się na chrzest dziecka, nie tylko dlatego, że są wierzący i chcą włączyć swoje potomstwo do społeczności Kościoła. Religijność spada na łeb na szyje, a kościelne ławy coraz częściej świecą pustkami. W sieci krążą pytania: czy można ochrzcić dziecko bez ślubu, bez bierzmowania, bez chrzestnych, albo, gdy rodzice nie chodzą do kościoła. Ale skoro nie chodzą, to czemu w ogóle mieliby dziecko chrzcić? Okazuje się, że powodów jest całkiem sporo.W ciągu ostatnich 10 lat liczba wierzących spadła z 94 do 84 proc. A odsetek katolików chodzących do kościoła co niedzielę zmniejszył się z 70 do zaledwie 42 proc. Zwiększa się za to liczba osób dokonujących apostazji. W archidiecezji krakowskiej w 2020 roku przybyło 445 apostatów, w poznańskiej – 370. Wcześniej te liczby nie przekraczały 50 rocznie. Coraz mniej osób decyduje się też na ślub kościelny, ale dzieci nadal są chrzczone, nawet gdy rodzice żyją na kocią łapę.
Czytaj dalej
Tu 2-miesięczne dzieci chodzą do żłobka, 3-latki do szkoły. Zgadniecie, co to za kraj?
wychowanie dzieci we francji
Polska szkoła to temat rzeka. My godzinami moglibyśmy wyliczać jej wady, ale obcokrajowiec pewnie dostrzegłby sporo plusów. Czy gdzieś indziej dzieci mają lepiej? Na pewno – inaczej. Może w pewnych kwestiach im łatwiej, a za to w innych – trudniej. Co kraj, to obyczaj, jak mówią. O tym, jak wygląda edukacja we Francji, rozmawiam z Agnieszką Moniak-Azzopardi, Polką, pochodzącą z nauczycielskiej rodziny, która wyjechała z Polski w wieku 18 lat. Dziś żyje we Francji, tam wychowuje swojego syna i tam pracuje. Jest nauczycielką w gimnazjum, wykładowczynią uniwersytecką oraz pisarką.
Czytaj dalej