Wyszukaj w serwisie
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy
portalparentingowy.pl > Życie rodzinne > Córka Izabeli z Pszczyny napisała list do mamy
Wioleta Piróg
Wioleta Piróg 18.11.2021 01:00

Córka Izabeli z Pszczyny napisała list do mamy

Zmarła Izabela
fot. Jakub Kaminski/East News

"Kocham cię mamusiu, nie mogę uwierzyć, że umarłaś". Mąż Izabeli z Pszczyny udostępnił "Uwadze! TVN" list, który napisała jego córka do swojej nieżyjącej już mamy. Kobieta, będąc w 22 tygodniu ciąży zmarła w wyniku wstrząsu septycznego.

30-letnia Izabela z Pszczyny zmarła, po tym jak trafiła w 22 tygodniu ciąży do szpitala, z powodu odejścia wód płodowych. Sprawa jej śmierci wstrząsnęła całym krajem. Wielu wiązało ją z obowiązującym w Polsce prawem antyaborcyjnym. W Warszawie, a także wielu innych miastach odbyły się marsze upamiętniające jej śmierć.

Córka Izabeli z Pszczyny

Tragiczna śmierć Izabeli z Pszczyny dotknęła cały kraj, ale najbardziej jej najbliższych. Kobieta zostawiła męża, rodzinę i przyjaciół, ale przede wszystkim osierociła 9-letnią córeczkę. Mąż Izabeli udostępnił programowi "Uwaga! TVN" list do mamy, który napisała dziewczynka.

- Kocham cię mamusiu, nie mogę uwierzyć, że umarłaś. Zawsze będę o tobie pamiętać, zawsze będę cię kochać, nigdy ciebie nie zapomnę - napisała córka Izabeli z Pszczyny.

Dlaczego doszło do tragedii?

Rodzina Izabeli chce dowiedzieć się, dlaczego lekarze podejmowali takie decyzje, które doprowadziły do jej śmierci. W tym celu złożyła zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa, polegającego na fałszowaniu dokumentacji medycznej. W programie Uwaga TVN brat Izabeli powiedział, że "mają kartę kwalifikacyjną do zabiegu cięcia cesarskiego z 22 października w trybie natychmiastowym. Jako uzasadnienie pilnego zabiegu podano poronienie septyczne i podejrzenie zespołu DIC".

Czy doszło do zaniedbania?

Według relacji kobiet, które przebywały z Izabelą na sali szpitalnej, stan płodu nie był monitorowany. Podobno nikt nie zbadał 30-latki, pomimo że kilkakrotnie zgłaszała swoje złe samopoczucie.

- Dlaczego lekarze skazali na męczarnie nie tylko Izę, ale i dziecko? Wiedzieli, że nie ma wód. Czekali, aż umrze w męczarniach? - pytała w programie mama zmarłej.

Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:

Źródło: kobieta.wp.pl