Dlaczego niektóre dzieci latem noszą grube kurtki? Przykre słowa ekspertki
W polskich szkołach jest coraz więcej dzieci cudzoziemców. Niestety placówki oświatowe nie są gotowej na ich przyjęcia. Nie zapewniają im zajęć z języka polskiego i utrudniają integrację z rówieśnikami. Dzieci odreagowują stres w różny sposób.
Dzieci nieznające języka polskiego często są bezlitośnie traktowane przez rówieśników i nauczycieli. W efekcie chodzą zestresowane i nerwowe. Nie powinien zatem dziwić ich widok w grubej kurtce latem. Permanentny stres sprawie, że ciągle odczuwają chłód.
Dzieci cudzoziemców w Polsce
Ewa Janowska dla portalu gazeta.pl postanowiła porozmawiać z psycholożką Michaliną Jarmuż na temat sytuacji imigrantów w Polsce. Dzieci cudzoziemskich jest w polskich szkołach coraz więcej. Zdarza się, że placówka potrafi zapewnić im odpowiednią edukację i pomóc zintegrować się z grupą. Jednak bardzo często uczniowie zza granicy pozostawieni są w tyle. Michalina Jarmuż zauważyła, że często dzieci z rodzin cudzoziemców nie mają żadnego wsparcia. Przez brak znajomości języka polskiego nie zdają do następnej klasy. Najboleśniej dotyka to dzieci pochodzenia chińskiego czy wietnamskiego, dla których sukces jest szczególnie ważny.
- Czasem rodzice zapewniają mu prywatne lekcje polskiego, ale nie wszystkich na to stać [...]. Słyszałam, że w różnych szkołach w Polsce nauczyciele wprost komunikują dzieciom cudzoziemskim: "I tak nie zdasz do następnej klasy, bo nie znasz języka". I wielu z tych uczniów rzeczywiście nie zdaje — opowiedziała kobieta.
Dzieci reagują stresem
Zagraniczni uczniowie często mają problemy psychiczne i popadają w depresję. Są oni w ciągłym stresie. Odreagowują go na różne sposoby.
- Znam przypadek z jednej szkoły w Polsce, w której uczennica, Chinka, nie zdawała do następnej klasy trzy razy. Patrząc z perspektywy kulturowej, była ona w hierarchii swojej społeczności już bardzo nisko. Popadła w depresję, miała objawy lękowe. Kolejne dziecko cudzoziemskie w wieku 12 lat osiwiało ze stresu. Dzieci wyrywają sobie włosy z głowy w celu zniwelowania lęku. Nie dziwi mnie na ulicy widok dzieci cudzoziemskich latem ubranych w grube kurtki. Im jest naprawdę zimno, bo są permanentnie zestresowane — mówi Michalina Jarmuż.
Do problemów w nauce dochodzą jeszcze trudności z asymilacją i zrozumieniem polskiej kultury.
- Różnice kulturowe ujawniają się zarówno na poziomie stylów komunikacji, jak i skryptów zachowań.
Obecnie w Polsce działa Fundacja na rzecz Różnorodności Społecznej, która stara się pomóc cudzoziemcom przystosować do życia w polskim społeczeństwie. Organizacja stworzyła nawet film „Po polsku mam na imię Hania", który obrazuje sytuację dzieci obcokrajowców.
Źródło: weekend.gazeta.pl
Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:
Uczniowie boją się włączać kamerki podczas lekcji. Czy są obowiązkowe podczas zajęć?
Zaczęła karmić dziecko w czasie zakupów. Reakcja klientów zaskoczyła kobietę
Kiedy starsi uczniowie wrócą do szkół? Ministerstwo Edukacji musiało zmienić swój plan