Duża firma wycofuje poduszki do karmienia. Były niebezpieczne
Dla firm produkujących produkty dla dzieci bezpieczeństwo powinno być priorytetem. Jak twierdzi producent popularnej poduszki dla niemowląt, ich produkt zawierał wszelkie ostrzeżenia. Pomimo tego nie udało się uniknąć tragedii.
Poduszki do karmienia to popularny produkt wśród mam. Jak się okazało, niestety nie wszystkie produkty tego typu są bezpieczne. Poduszki firmy The Bobby Company zostały wycofane ze sprzedaży po śmierci ośmiorga dzieci.
Poduszki wycofano ze sprzedaży
Między grudniem 2015 r. a czerwcem 2020 r. w USA doszło do śmierci 8 dzieci. Zostały znalezione martwe, po tym jak ułożono je na plecach, boku lub brzuchu na poduszce -leżaku amerykańskiej firmy.
Producent wycofał z rynku ponad 3 mln sygnowanych przez siebie poduszek-leżaków przeznaczonych dla niemowląt. Wyznał, że jest "zdruzgotany" zgonami i tłumaczył, że „leżak nie był sprzedawany jako produkt do spania dla niemowląt i zawiera ostrzeżenia przed użyciem bez nadzoru”. Pełniący obowiązki prezesa CPSC Robert S. Adler w oświadczeniu wyjaśnił:
-Leżaki i produkty podobne do poduszek nie są bezpieczne dla śpiących niemowląt ze względu na ryzyko uduszenia – cytuje fakt.pl.
Apel The Bobby Company
Amerykańska firma The Bobby Company zaapelowała, aby wszystkie osoby, które zakupiły produkt, natychmiast zaprzestały go używać. Pełniący obowiązki prezesa CPSC Robert S. Adler stwierdził:
-Tego rodzaju incydenty są bolesne. Na tych poduszkach nie mogą bezpiecznie spać niemowlęta ze względu na ryzyko uduszenia. Produkty Boppy są po prostu zbyt ryzykowne, aby pozostać na rynku - cytuje medonet.pl.
Wycofane poduszki były także dostępne w Polsce. Można było je kupić m.in. przez internet i sklepach takich jak: Smyk. Dystrybutorem produktów w naszym kraju była popularna marka Chicco.
Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:
Uczniowie boją się włączać kamerki podczas lekcji. Czy są obowiązkowe podczas zajęć?
Zaczęła karmić dziecko w czasie zakupów. Reakcja klientów zaskoczyła kobietę
Kiedy starsi uczniowie wrócą do szkół? Ministerstwo Edukacji musiało zmienić swój plan
Źródło: medonet.pl, fakt.pl