Dziewczynka w Oknie Życia w Łodzi. Dostała imię, oznaczające "piękny kwiat"
W poniedziałek 11 marca 2024 o 19:35 w domu urszulanek w Łodzi przy rozległ się alarm. Siostry natychmiast porzuciły swoje zajęcia i zbiegły na dół, bo ten dźwięk w tym miejscu oznacza tylko jedno – w Oknie Życia pojawiło się dziecko.
Trudno sobie wyobrazić dramat, z którym mierzy się kobieta, podejmując decyzję o pozostawieniu dziecka. To już 8 maleństwo znalezione w oknie życia w Łodzi przy ul. Obywatelskiej. Dziewczynka jest zdrowa, a od sióstr otrzymała imię Julia.
To kolejne uratowane życie
Alarm oznajmiający otwarcie Okna Życia w domu urszulanek w Łodzi wywołuje ogromne poruszenie. Tak samo było tym razem. Na stronie Łódzkiego Caritas czytamy relację przełożonej domu, s. Małgorzaty Binkowskiej, która jest mocno poruszona całym zdarzeniem.
To ona jako pierwsza dobiegła do Okna Życia, obejrzała niemowlę i sprawdziła, czy wszystko z nim w porządku. Szybko okazało się, że to dziewczynka.
W nosidełku leżało niemowlę, [dziewczynka] była normalnie ubrana, wyglądała zdrowo
Pojawiła się w wyjątkowym momencie
Urszulanki nadały dziewczynce imię Julia, które oznacza piękny kwiat. Siostra Małgorzata widzi w tym dramatycznym zdarzeniu pewne błogosławieństwo i wierzy, że życie, które zaczęło się dla Juleczki nieszczęśliwie, w przyszłości będzie dla niej dużo łaskawsze.
Dziewczynka pojawiła się w Oknie życia w czasie, kiedy w archidiecezji łódzkiej mamy relikwie błogosławionej rodziny Ulmów, w dniu, kiedy zakończył się diecezjalny proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej, tuż przed uroczystością św. Józefa i Dniem Świętości Życia.
Siostry czuwają cały rok
Pojawienie się Juleczki w Oknie Życia uruchomiło procedurę, której ściśle przestrzegają siostry urszulanki. Natychmiast wezwały pogotowie ratunkowe i policję. Ratownicy zbadali niemowlę, ocenili jego stan na dobry i zabrali do szpitala.
To już ósme dziecko w łódzkim Oknie Życia i trzecia odnaleziona tam dziewczynka. Siostry czuwają cały rok, aby jak najszybciej zareagować, gdy w ich domu rozlegnie się ten wyjątkowy alarm. To bardzo ważne dla zdrowia maluszków, które trafiają do łatwo dostępnego z zewnątrz, małego pomieszczenia.
160 uratowanych niemowląt
We wszystkich Oknach Życia w Polsce do tej pory pojawiło się 160 dzieci. Ta liczba przeraża – to 160 dramatów kobiety, rodziny i porzuconego dziecka. Za 90% okien odpowiada Caritas Polska, a większość z nich znajduje się właśnie przy żeńskich zgromadzeniach zakonnych.
Co będzie dalej z Juleczką? O jej losie zostanie poinformowany sąd rodzinny, który będzie mógł uruchomić procedurę adopcyjną, która trwa przynajmniej kilka tygodni. W tym czasie Julii zostaną oficjalnie nadane dane personalne i ustanowiony opiekun prawny. Mamy nadzieję, że maluszek jak najszybciej znajdzie kochającą rodzinę.
Zobacz także:
Pijana niania zajmowała się dzieckiem. Rodzice mogli pójść do więzienia
Matka spała w samochodzie. Ludzie natychmiast wezwali policję
Ta niewinna zabawa może się bardzo źle skończyć. Nigdy tego nie rób