„Gorąca linia do oceniania innych matek". Dzisiaj nic nie rozśmieszy cię bardziej

Mniej dramatu, więcej brokatu

Lili Antoniak, to gwiazda Googlebox i twórczyni cyfrowa, która – jak sama o sobie pisze – lubi parodiować życie. A jej cudowne motto wypisane na Instagramie brzmi: „Mniej dramatu, więcej brokatu". Konto Lili Antoniak na Instagramie śledzi 332 tys. obserwujących, a na TiKToku –950 tys. I po tym filmie na pewno będzie ich więcej.

Dziecko czapeczki nie ma - minus 5 punktów

– O, Pani Ania to już trzeci telefon w tym tygodniu. Jaka matka tym razem Panią zdenerwowała? Baśka spod piątki, siedzi na placu zabaw i bezczelnie gapi się w telefon, a nie chodzi krok w krok za swoim czterolatkiem – tak zaczyna się parodia mistrzów i mistrzyń w wytykaniu błędów matkom.

– Taka infolinia, to byłby mokry sen wszystkich „madek z forów” oraz niektórych teściowych czy sąsiadek – pisze Lili Antoniak i nie sposób się z nią nie zgodzić.

Gotowy musik ze sklepu daje, a nie coś, co sama zrobiła

Wiadomo, matki zawsze mają pod górkę, bo kupa obowiązków domowych na głowie, praca, zamartwianie się o dzieci, no i jeszcze ustawiczne oceny i krytyka ze strony bliskich i dalekich im osób. A skrytykować da się wszystko.

Aż dziw, że infolinia była wolna - piszą internauci w komentarzach pod filmikiem. I nic dziwnego, bo Polacy uwielbiają oceniać innych, a matki szczególnie są na ich celowniku. Można się tym przejmować, ale można też się pośmiać, aby złapać więcej luzu. I w tym pomoże film nagrany przez Lili Antoniak.

– Udostępnij lub oznacz ziomalkę, której chcesz poprawić humor – zachęca Lili Antoniak, a my razem z nią.

Zobacz też:
Osoby spod 4 znaków zodiaku są najlepszymi matkami