Grupa 60 dzieci z ukraińskiego sierocińca w drodze do Krakowa. Potrzebna pomoc
60 dzieci z ukraińskiego sierocińca jest w drodze do Polski. Większość z nich ma trafić pod opiekę sióstr Służebniczek Starowiejskich w Krakowie, a reszta pojedzie do domu dziecka w Chrzanowie. Siostry będą potrzebowały pomocy finansowej, a także rąk do pracy.
W Krakowie zakonnice oczekują na przyjazd dzieci z ukraińskiego sierocińca. Obecnie przebywają one pod opieką jednej z sióstr, z którą nie ma kontaktu, a ich przybycie się przedłuża. Siostry zakonne wierzą jednak, że grupa przyjedzie cała i zdrowa i apelują o pomoc. Dzieci zamieszkają w domu sióstr przy ul. Kordylewskiego 12 w Krakowie (obok przedszkola).
Do Krakowa jadą dzieci z ukraińskiego sierocińca
Siostry Służebniczki Starowiejskie w Krakowie przygotowują się na przyjęcie 45 dzieci w wieku od trzech do ośmiu lat z ukraińskiego domu dziecka. Niepokoi jednak fakt, że ich przyjazd się przedłuża, a z siostrą, będącą z grupą, nie ma kontaktu.
- Panuje ogromny chaos informacyjny. Dzieci miały wczoraj przekroczyć granicę, ale nadal do nas nie dotarły. Przypuszczamy, że utknęły gdzieś na granicy. Straciłyśmy kontakt z opiekunką. Mogą pojawić się u nas w każdej chwili - powiedziała Onetowi siostra Aneta, dyrektorka przedszkola prowadzonego przez zgromadzenie.
Kraków: będą potrzebne ręce do pracy
Siostry mają nadzieje, że grupa dzieci z Ukrainy dotrze do nich niebawem i oczekują na nią z niecierpliwością, a przygotowania na jej przyjazd trwają. Jak powiedziała siostra Aneta w rozmowie z Onetem, na razie zbiórka darów została wstrzymana, ponieważ odzew był tak duży, że siostry ledwo znajdują miejsce na ich przechowywanie.
Pomoc wciąż jest jednak potrzebna. Siostry proszą o przekazanie darowizny, a także zaangażowanie wolontariuszy do pracy w kuchni, przy rozpakowywaniu i sortowaniu darów, a także w opiece nad dziećmi.
- Z racji na to, jak liczna jest grupa dzieci, które trafią pod opiekę sióstr, potrzebna będzie pomoc przy podstawowych czynnościach, takich jak karmienie, mycie, przebieranie, kładzenie dzieci spać itp. - przekazała Onetowi siostra Aneta.
Jak pomóc?
Jeżeli ktoś chciałby wesprzeć siostry, może dokonać wpłaty na specjalne konto, dedykowane grupie dzieci z domu dziecka: 74 1240 2294 1111 0010 1448 1180 z dopiskiem "Ukraina dzieci". Chętni do pomocy wolontariusze proszeni są o kontakt mailowy pod adresem: [email protected]. Telefon kontaktowy to: 500 140 046.
Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:
Zaczęło się. Ministerstwo edukacji właśnie opublikowało pilny komunikat
Rozmawiali z policjantem, który zajmował się na granicy dzieckiem. Jego słowa łamią serce
Wyznanie ukraińskiego chłopca chwyta za serce. Opowiedział, co spotkało jego
Źródło: kobieta.onet.pl