Wyszukaj w serwisie
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy
portalparentingowy.pl > Zdrowie i pielęgnacja dziecka > Jej dziecko połknęło żeton do wózka. Mogło dojść do tragedii
Martyna Kucharczyk
Martyna Kucharczyk 11.12.2021 01:00

Jej dziecko połknęło żeton do wózka. Mogło dojść do tragedii

Dzieci w szpitalu
fot. Zurijeta, canva.com (zdjęcie ilustracyjne)

Mama rocznej dziewczynki przeżyła chwile grozy, gdy jej córka połknęła żeton z wózka sklepowego. Teraz kobieta apeluje do rodziców. Chce, aby uważali. Jej zakupowy koszmar skończył się szczęśliwie, jednak niewiele dzieliło ją od tragedii.

Mama zostawiła na chwilę roczną córeczkę w siedzisku wózka sklepowego. Kiedy rozglądała się między półkami, jej dziecko nagle zaczęło się krztusić. Natychmiast pobiegła po ratunek.

Dziecko zadławiło się żetonem

Kobieta postanowiła opowiedzieć swoją historię w mediach społecznościowych. Ma nadzieję, ze dramatyczna sytuacja sprawi, że inni rodzice będą bardziej uważać. Jak twierdzi, sama odwróciła się od dziecka tylko na chwilę, by sięgnąć po produkt z półki. Tyle wystarczyło, by dziewczynka połknęła żeton z wózka. Nagle zaczęła się krztusić i wymiotować. Desperacko próbowała złapać oddech.

Mama szybko pobiegła do najbliższej przychodni, skąd wysłano ją na ostry dyżur. Lekarz pierwszego kontaktu nie miał wątpliwości, że coś utknęło w gardle dziecka i trzeba to usunąć.

Lekarze uratowali dziecko

W szpitalu wykonano zdjęcie rentgenowskie klatki piersiowej dziewczynki. Od razu zauważono, że w gardle utknął jej mały krążek.

- Jak tylko zobaczyłam zdjęcie rentgenowskie, wiedziałam, że to żeton do sklepowego wózka — relacjonuje matka.

Żeton trzeba było usuwać na oddziale chirurgi przy pomocy zabiegu laparoskopowego. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Internauci podziękowali matce, że podzieliła się tą historią.

- Mam jeden żeton przy moich kluczykach. Będę teraz o tym pamiętać! Dziękuję za udostępnienie i cieszę się, że twoja córka ma się dobrze — napisał jeden z obserwatorów.

Źródło: parenting.pl

Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy: