Kobieta nie chce już odwiedzać rodziców męża. Powodem są ciągłe pytania o potomstwo
Pewna kobieta wyznała, że tematy poruszane przez rodziców jej męża są coraz bardziej uciążliwe. Cały czas pytają o potomstwo, sprawiając przy tym, że para czuje ogromną presję. "Najchętniej bym przestała ich odwiedzać" - wyznała.
Każde małżeństwo podejmuje decyzję o dzieciach w swoim własnym czasie. Zdarza się jednak, że bliscy nakładają na nich dużą presję i dopytają się, kiedy wreszcie na świecie pojawi się pierwszy maluszek. W liście do redakcji portalu Edziecko świeżo upieczona żona przedstawiła swoją historię.
Cały czas pytają o dziecko
- Jesteśmy po ślubie. Ja mam rzadkie owulacje, ale staram się tym nie stresować. Nie staramy się o dziecko. Nie staramy się też nie mieć dziecka. Po prostu: co będzie, to będzie — zaczęła w swoim liście kobieta o imieniu Ania.
Autorka tekstu wyjaśniła, że jest w szczęśliwym w związku i na razie nie chce wprowadzać żadnych poważnych zmian. Niestety, rodzice jej męża sprawiają, że życie pary staje się coraz bardziej stresujące.
- Nie chcemy czuć presji. Jednak rodzice męża nie odpuszczają. Wciąż pojawia się pytanie: Kiedy będziemy mieli wnuki? W końcu już jesteście po ślubie. Mieszkanie zaraz odbieracie. Najwyższa pora. Potem będziecie wychowywać, jak będziecie starzy?
Kobieta nie chce widzieć rodziców męża
Sytuacja stała się na tyle napięta, że Ania straciła ochotę do odwiedzania rodziny. Dodała, że ciągłe sugestie odbijają się na jej stanie psychicznym i sprawiają, że ma poczucie winy.
- Kilka razy miałam naprawdę zły nastrój przez te spotkania. Odkąd jesteśmy po ślubie, to wciąż to słyszę. Zaczynam się powoli stresować, czy ja w ogóle będę mogła mieć dzieci. Mąż się nie odzywa. Mówi rodzicom: wszystko w swoim czasie. Ale ja naprawdę mam dość. Najchętniej bym przestała ich odwiedzać.
Artykuły polecane przez redakcję Portal Parentingowy:
Teściowa stawia rodzinie ultimatum. Gdy matka usłyszała warunek, wpadła w gniew
Para zaadoptowała dziewczynkę z Ugandy. Okazało się, że dziecko podstępem odebrano matce
Źródło: edziecko.pl/