Wyszukaj w serwisie
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy
portalparentingowy.pl > Zdrowie i pielęgnacja dziecka > Lekarze żądają od rodziców opłat za SOR. Mają wiele racji
Małgorzata Wódz
Małgorzata Wódz 10.08.2023 12:32

Lekarze żądają od rodziców opłat za SOR. Mają wiele racji

Lekarze żądają od rodziców opłat za SOR. Mają wiele racji
fot. Canva

Pediatrzy chcą, by rodzice płacili za wizyty na SOR-ze. Zwłaszcza gdy przychodzą z dzieckiem z powodu pryszcza na pupie. Mocne słowa, ale sytuacja wygląda znajomo, prawda?

Do szpitalnych izb ratunkowych zgłasza się wielu rodziców z dziećmi, które wcale nie powinny się tam znaleźć. Rozwiązaniem miałoby być wprowadzenie opłat za udzielanie pomocy medycznej. Czy to dobry pomysł?

Brakuje pediatrów

W wielu krajach, w tym także w Polsce, brakuje lekarzy zajmującymi się dziećmi. To właśnie długi czas oczekiwania na wizytę u pediatry skłania wielu rodziców do odwiedzania szpitalnych oddziałów ratunkowych. I pojawiają się tam z przypadkami, które – jak się potem okazuje – nie wymagały tak nagłej interwencji. 

Temat był wiele razy nagłaśniany. Jak podają lekarze z Porozumienia Zielonogórskiego aż 30 proc. pacjentów, którzy trafiają na SOR, nie wymaga takiej specjalistycznej pomocy. 

Gdy rodzice mają trudność z dostaniem numerka, z uzyskaniem fachowej pomocy poza godzinami pracy przychodni, często decydują się jechać na SOR. Z jednej strony nic dziwnego, bo objawy chorób u dziecka bywają burzliwe, z drugiej strony, SOR-y nie są od leczenia katarów, gorączek i kaszlu. 

Jeden kraj postanowił z tym walczyć.

Lekarze żądają od rodziców opłat za SOR. Mają wiele racji

Opłaty za wizyty na SOR-ze

O potrzebie wprowadzenia opłaty za udzielanie pomocy w sytuacjach, w których życie dziecka nie jest zagrożone, dla Neue Osnabrücker Zeitung wypowiedział się na ten temat prezes niemieckiego stowarzyszenia zawodowego pediatrów (BVKJ), Thomas Fischbach.

„Pomoc w nagłych przypadkach musi koncentrować się na nagłych przypadkach, a nie na pryszczach na pośladkach dzieci, na które rodzice nie mają czasu w ciągu tygodnia i z którymi jadą na SOR w weekend. Myślę, że w takich przypadkach sensowne byłoby, aby ubezpieczony płacił z własnej kieszeni".

Jak argumentuje Thomas Fischbach, medycyna ratunkowa w Niemczech boryka się z problemem ograniczonych zasobów ludzkich. Lekarz zwraca uwagę, że w uzasadnionych przypadkach, gdy dziecko rzeczywiście wymaga takiej pomocy, opłata byłaby zwracana.

Kiedy jechać z dzieckiem na SOR?

Lekarze zwracają uwagę, że rodzice często wpadają w panikę przy objawach, które są naturalne przy zwykłym przeziębieniu. Jeżdżą też na SOR z urazami, które nie są świeże, a zdarzyły się dziecku kilka dni temu. 

Kiedy dziecko wymaga pilnej pomocy medycznej?  Lekarze z Porozumienia Zielonogórskiego wyliczają objawy, które powinny skłonić rodzica, do szukania pilnej pomocy:

  • dziecko ma gorączkę powyżej 38 stopni i nie udaje się jej obniżyć 
  • mimo obniżenia temperatury dziecko jest senne, wyraźnie chore
  • dziecko ma zaburzenia świadomości 
  • trudno mu się oddycha
  • widać, że jest odwodnione
  • ma zaburzenia krążenia
  • ma drgawki 
  • ma niewyjaśnioną wysypkę towarzyszącą infekcji.

Źródło: Zeit Online, Porozumienie Zielonogórskie

Zobacz też:

Choroby zapisane w genach. Niewiarygodne, co dziedziczymy po rodzicach!

Syndrom Alicji w Krainie Czarów dotyka coraz więcej dzieci. Te objawy powinny cię zaniepokoić

Mały meteopata – tak to jest możliwe!

Wybór Redakcji
Karol Strasburger
Pokręcony quiz z pytaniami z "Familiady". Zgadniesz, jak odpowiedzieli ankietowani?