Mała dziewczynka tańczy w schronie. Rodzice puścili głośną muzykę, by zagłuszyć bombardowanie
Kolejne nagranie z zawładniętej wojną Ukrainy porusza serca internautów. Widać na nim tańczącą w schronie wesołą dziewczynkę. W tle słychać głośną muzykę. Rodzice puścili ją, by dziecko nie słyszało bombardowania i strzałów.
Rosyjskie wojska bombardują ukraińskie miasta. 26 i 27 lutego w mieście Sumy atakowano nawet budynki infrastruktury cywilnej, w tym budynki mieszkalne oraz sklepy. By ratować się przed ostrzałem, mieszkańcy miasta ukryli się w schronach i piwnicach. W jednej z nich został nagrany filmik, który poruszył ludzi ze wszystkich stron świata.
Puścili dziecku głośną muzykę, by nie słyszało bombardowania
Na nagraniu widać tańczącą do głośnej muzyki dziewczynkę. 5-latka jest ubrana w kurtkę i czapkę z pomponem. Jest wesoła i uśmiechnięta. Jak podaje portal parenting.pl, filmik został opublikowany przez jej ojca Raviego Chauchana, który w poście tłumaczył, że to sposób na zagłuszenie bombardowania. - Siedzę w naszym bunkrze z Iriną i Kristiną w środku ostrzału i bombardowania, rozpraszając moją córkę. Zapewnienie jej bezpieczeństwa jest moim priorytetem - napisał na Facebooku.
Bombardowanie miast, ludzie chowają się w piwnicach
Jak widać, rodzice robią wszystko, co w ich mocy, aby zapewnić dzieciom jak najlepsze warunki nawet w tak strasznej rzeczywistości. Mężczyzna wyraził w poście także nadzieje na zakończenie wojny. - Mam nadzieję, że agresor wkrótce się uspokoi i zakończy tę nieuzasadnioną wojnę. Ludzie umierają bez powodu. Jestem dumny z armii ukraińskiej, że nie poddaje się i kontynuuje walkę - wyznał. Mieszkająca we Włoszech rodzina pięciolatki, która z przerażeniem obserwuje to, co dzieje się na Ukrainie, prosi o modlitwę za dziewczynkę, jej rodziców i babcie.
Zobacz nagranie:
Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:
-
Rączki i nóżki rocznej dziewczynki zaczęły robić się fioletowe. Wszystko przez kawałek sera
-
Matka pokazała, jak wygląda jej 14-miesięczna córka. Internauci zamarli, w sieci
Źródło: twitter.com, parenting.pl