Wyszukaj w serwisie
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy
portalparentingowy.pl > Życie rodzinne > "Obrączka jest spoko, fajna rzecz". Historia miłości Tomka Kota i Agnieszki Olczyk
Marta  Lewandowska
Marta Lewandowska 21.01.2024 13:46

"Obrączka jest spoko, fajna rzecz". Historia miłości Tomka Kota i Agnieszki Olczyk

Tomasz Kot z żoną Agnieszką
Fot. Jan Bielecki/East News

Pierwsze słowa, jakie do niej wypowiedział, brzmiały "Cześć, jestem Tomek, wyjdziesz za mnie?". "Dobrze, ale nie dziś, ok?" - odparła. Tomasz Kot znów jest a ustach wszystkich, a to za sprawą nowej ekranizacji "Pana Kleksa", w której wciela się w ekscentrycznego profesora. 

Fenomenalny aktor, prawdziwy profesjonalista, najwyższych lotów artysta z doskonałym warsztatem - tak mówią o Tomaszu Kocie ci, którzy z nim współpracowali. Kot jest ceniony nie tylko na polskim podwórku. Kot zagrał m.in. w "A Perfect Enemy", czy głośnym serialu "Świat w ogniu. Początki". Jednak choć upomina się o niego Hollywood, nadal nie odbiła mu sodówka. A z planu, choćby najdalszego, wraca zawsze w ramiona żony.

Tomasz Kot poznał żonę na studiach

Tomasz Kot piękną Agnieszkę po raz pierwszy zobaczył na krakowskich plantach w 2000 roku. Pod koniec szkoły teatralnej wybrał się tam z grupą znajomych, gdy stanęła przed nim - od razu jej się oświadczył! "Cześć, jestem Tomek, wyjdziesz za mnie?" - powiedział. "Dobrze, ale nie dziś, ok?" - odparła zupełnie nieskrępowana jego śmiałością. Obydwoje dotrzymali słowa. Ślub wzięli w Częstochowie 30 września 2006 roku. 

To była cicha uroczystość, dokładnie taka, o jakiej oboje marzyli. Miało być skromnie, w gronie najbliższych, bez nieproszonych mediów. To nie było wcale łatwe, bo Kot już wtedy był bardzo znany. Chwilę wcześniej zagrał w genialnym filmie "Skazany na bluesa", w którym wcielał się w role Ryśka Riedla. Miał też za sobą "Nianię" i "Kamera Cafe", paparazzi go śledzili, a jednak - udało się.

Tomasz Kot ma dwoje dzieci

Tomasz Kot i Agnieszka Olczyk-Kot mają dwoje dzieci. W kwietniu 2007 roku zostali rodzicami Blanki. Trzy lata później para powitała na świecie syna, którego nazwali Leon. I choć rodzina bardzo strzeże swojej prywatności i nie dowiemy się o nich niczego z mediów społecznościowych, to czasem zdarza się, że aktor wspomni o bliskich w wywiadzie. 

Obrączka jest spoko, fajna rzecz. Po kilku zakrętach poukładałem swoje życiowe klocki i jest to dość jasny i klarowny świat. Było nam z Agnieszką dobrze, więc ślub stał się kolejnym krokiem. Małżeństwo daje mi poczucie, że wiem, dokąd wracam - mówił po ślubie.

Bycie rodzicem to jest jakiś niewiarygodny zaszczyt. Razem z żoną jesteśmy przecież tak naprawdę jedynymi świadkami pierwszych dni i lat życia naszych dzieci, w pełni za nie odpowiedzialnym - wyznał w rozmowie z Onetem na temat ojcostwa.

 

Rodzina to jest siłą, również w pracy

Agnieszka Olczyk-Kot również związana jest z filmem, choć nieco od innej strony, kobieta jest z wykształcenia operatorką, reżyserką, scenarzystką, producentką filmową, a także... psycholożką (psychologia jungowska). Parze zdarzyło się pracować razem przy krótkometrażowej produkcji "Jeszcze jeden koniec świata". 

Tomek jest super na planie i strasznie ułatwia. Ma umiejętność dzielenia się wiedzą, którą ma. To też było trudne, bo upierałam się przy pewnych rzeczach i wyważałam otwarte drzwi - mówiła w jednym z wywiadów.

Film był nominowany do Złotych Lwów na Festiwalu Filmowym w Gdyni. Jednak nie tylko z żoną Kot potkał się na planie! W doskonałym serialu "Wielka woda" (Netflix) grał razem z córką. Blanka wcieliła się w rolę córki głównej bohaterki, a Tomasz zagrał prezydenta Wrocławia. 

Tutaj jeszcze dodatkowo mieliśmy cudowną możliwość zagrania z dużo młodszą od nas koleżanką, czyli Blanką Kot. Mam wrażenie, że coś niesamowitego było w spotkaniu z nią. To było absolutnie spotkanie aktorskie, bo gra świetnie. Natomiast nie wiedziałem, skąd ona do końca to wie, że tak to gra - mówił w rozmowie z Gazeta.pl Tomasz Schuchardt.

O 13-letniej wówczas córce kolegi po fachu w samych superlatywach wypowiadała się także Agnieszka Żulewska, czyli serialowa mama Blanki.

Jest osobą bardzo dojrzałą, ale też dziecinną w takim najpiękniejszym sensie tego słowa. Taką czystą. Jest w tej dziecinności coś bardzo ładnego, coś, co tam drży - widać, że to jest jeszcze dziecko. To jest super i super

Córka Kotów wystąpiła również we wspomnianym wcześniej krótkometrażowym filmie mamy. 

Zobacz także:

Po cichutku... zostali rodzicami. Agnieszka Więdłocha i Antoni Pawlicki mają swoje tajemnice

Wielka strata w życiu Anety Kręglickiej. Miss Świata nie może się z nią pogodzić

"Czasem chcemy się pozabijać". Kajra i Sławomir zgrane, choć nie całkiem spokojne małżeństwo