Ojciec zostawił dziecko w nagrzanym samochodzie i poszedł na zakupy. Zareagowała ekspedientka
Mimo wysokiej temperatury na zewnątrz pewien mężczyzna zostawił swoją dwuletnią dziewczynkę w zamkniętym samochodzie. W międzyczasie sam poszedł na zakupy. Na szczęście dziecko zauważyła jedna z ekspedientek, która natychmiast zareagowała.
Do sytuacji doszło w sobotę 18 czerwca w Zatorze. W godzinach popołudniowych kobieta zadzwoniła na komisariat policji, zgłaszając informację o płaczącym dziecku w nagrzanym samochodzie. Mundurowi natychmiast przybyli na miejsce.
Ojciec zostawił dziecko w nagrzanym samochodzie
Na parkingu pasażu handlowego przy ulicy Słowackiego w Zatorze jedna z pracownic sklepu zauważyła, że w jednym z samochodów siedzi dwuletnia dziewczynka. Około godz. 15:30 kobieta zadzwoniła na policję i zgłosiła zaistniałą sprawę. Mimo że okno było uchylone, to ze względu na wysoką temperaturę pojazd i tak był nagrzany. Na miejsce natychmiast ruszył patrol policji.
Na szczęście drzwi od samochodu były otwarte i kobieta mogła wejść do środka, by uspokoić płaczące dziecko.
- Mundurowi w rozmowie z ekspedientką ustalili, że pojazd miał uchyloną szybę w drzwiach, ale był nagrzany. Nie był zamknięty, więc kobieta dostała się do środka i uspokoiła dziecko — wyjaśnił młodszy inspektor Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji.
Policjanci podziękowali kobiecie
- Po kilkunastu minutach na miejscu zjawił się ojciec dziecka. Okazał się nim 39-letni obywatel Ukrainy — dodał rzecznik policji.
Kiedy mężczyzna wrócił na miejsce, tłumaczył, że wychodząc na zakupy, jego dziecko spało. Policjanci ukarali mężczyznę mandatem, jednak rzecznik policji wyjaśnił, że gdyby samochód był bardzo nagrzany i szczelnie zamknięty lub gdyby dziecko wyszło na ulicę, ojcowi groziłaby kara więzienia.
- Na podziękowania za prawidłową reakcję zasługuje kobieta, która, widząc małe dziecko w niebezpiecznej sytuacji, natychmiast powiadomiła policję i sama się nim zaopiekowała — skwitował Gleń.
Artykuły polecane przez redakcję Portal Parentingowy:
Teściowa stawia rodzinie ultimatum. Gdy matka usłyszała warunek, wpadła w gniew
Para zaadoptowała dziewczynkę z Ugandy. Okazało się, że dziecko podstępem odebrano matce
Źródło: tvn24.pl