Przebiła 3-miesięcznej dziewczynce uszy. "To znęcanie się nad dzieckiem"
W każdej przedszkolnej grupie znajdzie się co najmniej jedna dziewczynka, która ma przekłute uszy. Rodzice uważają, że wygląda to ładnie, a poza tym małe księżniczki czasami bardzo marzą o takiej ozdobie.
Przekłuwanie uszu dzieciom jest bardzo kontrowersyjne, nawet jeśli chodzi o kilkulatki. A co dopiero, kiedy mówimy o niemowlakach! Jednak ta mama nie podziela tego zdania. Postanowiła przebić uszy trzymiesięcznemu maluszkowi!
Przekuła uszy dziecku
Jedna z użytkowniczek TikToka, Katie Schadell, postanowiła podzielić się ze swoimi obserwatorami nagraniem rodzinnej chwili. Film pokazuje moment, kiedy jej córeczka miała przebijane uszy.
Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie to, że dziecko miało zaledwie… trzy miesiące. Uroczy bobasek był przytrzymywany przez ojca w czasie zabiegu. Cała procedura trwała tylko chwilę, ale widać, jak duży dyskomfort sprawiła dziecku.
Dla maluszka to cierpienie
Na nagraniu wyraźnie widać, gdy spokojne do tej pory niemowlę zaczyna płakać. Przebijanie uszu sprawiło dziewczynce dużo bólu, zwłaszcza że, jak napisała mama dziewczynki, w tkance utknął “pistolet” do zakładania kolczyków.
Dziecko płakało i wyrywało się, a przejęta mama podzieliła się z internautami, że ten moment “złamał jej serce”. Jednak dodała: “ale wygląda tak pięknie”. Koniec końców jest zadowolona, a efekt wizualny wynagrodził jej smutek związany z dyskomfortem maluszka.
Mama w ostrzu krytyki
Katie spotkała fala krytyki za to, co zrobiła swojemu dziecku. Oburzeni użytkownicy portalu TikTok nie wahali się wyrazić swojego zdania. “To dosłownie znęcanie się nad dzieckiem”, “Nie mogłabym przebić uszu dziecka bez jego zgody”, “Na pewno nie robisz tego dla dziecka” - piszą.
Inni rodzice zwracają także uwagę, że sama procedura została źle przeprowadzona. “Rodzice mogą przebijać uszy dziecku, ale NIGDY nie mogą tego robić pistoletem do przebijania!”.
Faktycznie nie jest to odpowiednia metoda. Pistolet rozszarpuje tkanki i może sprawić, że ranki będą goiły się dłużej. Uszy przebija się tylko u wykwalifikowanego piercera, za pomocą specjalnej igły.
Przebijanie uszu dziecka
Niektórzy obserwatorzy jednak są odmiennego zdania i gratulują Katie pomysłu. “Córeczka kiedyś ci za to podziękuje” - piszą. Zwolennicy wczesnego przebijania uszu dzieciom wskazują na to, że na maluszkach takie ranki goją się szybciej. Niemowlaki mają też szybko zapomnieć o bólu i dyskomforcie.
Z drugiej strony jest to duża ingerencja w ciało, a ślady zostaną na zawsze. Dziurki czasami bardzo długo się goją, powodują dyskomfort i ból oraz konieczność częstej dezynfekcji, która nie jest przyjemna. Małe dzieci, zarówno niemowlęta, jak i przedszkolaki, są bardzo ruchliwe. Nie trzeba dużo, by zahaczyły o coś kolczykiem i tragedia gotowa.
Temat wzbudza bardzo duże kontrowersje. W polskim prawie nie ma określonego wieku, od którego dzieci mogą mieć przebite uszy. Nie musi czekać do osiemnastych urodzin, ale warto to dobrze przemyśleć. Skoro nie jest to konieczne, czy warto przysparzać dzieciakom bólu?
Zobacz także:
Dlaczego niemowlę przed zaśnięciem potrząsa głową? Powód może zaskoczyć
Pocieranie buzi bielizną to dopiero początek. Babcine sposoby na ochronę dziecka
Noworodki płaczą w języku swoich rodziców. To zaskakujące, czego uczą się w brzuchu mamy
