Przykre wieści z domu Ryszarda i Asi z „Chłopaków do wzięcia". Ich dziecko nie jest już z nimi
Ryszard Dąbrowski "Szczena" zyskał popularność dzięki programowi "Chłopaki do wzięcia". Ostatnio mężczyzna przekazał przykrą wiadomość dotyczącą swojego syna. Chłopiec został mu odebrany i przekazany w ręce rodziny zastępczej. Szczena wini o to sąsiadów.
Przez awanturę, do której doszło pomiędzy Dąbrowskim a jego partnerką Joanną, syn Marcel miał trafić do rodziny zastępczej. Dąbrowski stwierdził, że to sąsiedzi musieli na nich donieść. Kierować miała nimi czysta złośliwość i zazdrość.
Szczena z "Chłopaków do wzięcia" stracił dziecko
Tuż przed swoim występem na gali MMA VIP 3 Szczena udzielił wywiadu dotyczącego problemów rodzinnych. W trakcie rozmowy przyznał, że jemu i Joannie został odebrany syn Marcel. Pomiędzy kobietą a mężczyzną miało dojść do awantury. Zaniepokojeni sąsiedzi postanowili zadzwonić na policję. Funkcjonariusza odebrali parze dziecko, a następnie skierowali je do rodziny zastępczej.
- Była mała awantura, zadzwonili po policję i zabrali nam dziecko. [...] Marcelek jest w jakiejś tam rodzinie zastępczej czy tam czymś — powiedział Ryszard Dąbrowski. Szczena i Joanna uważają, że ich syn został niesłusznie zabrany. Posądzają sąsiadów o zazdrość. Uważają, że zadzwonili po służby z czystej złośliwości.
Gwiazda "Chłopaki do wzięcia"
Ryszard Dąbrowski stał się sławny dzięki programowi "Chłopaki do wzięcia". Emitowane na Polsacie show przyciągnęło do ekranów telewizorów setki tysięcy widzów. Szczena spośród wszystkich bohaterów zyskał największą rozpoznawalność. Dziś cytat "Ryszard, ty draniu, oddaj rower" znają wszyscy Polacy. Obecnie mężczyzna zaangażował się w walki MMA. Na jego Instagramie fani mogą zobaczyć zdjęcia z treningów.
Podczas wywiadu przed galą Dąbrowski przyznał też, że obecnie z Asią wychowują jeszcze 6- letnią córkę. Co ciekawe, jej matką jest koleżanka Joanny.
- Z Asią mam synka, ale mam jeszcze córkę, która ma 6 lat. Asia twierdzi, że to nie moja córka, ale ja wiem, że moja. [...] Asia jest tak zazdrosna i nienawidzi jej, bo matką jest jej koleżanka. [...] No jakby nie patrzeć, wiem kiedy je robiłem. Miałem robić badania DNA, ale na to się nie zgodziłem, bo mi szkoda było dziecka. Nie zabezpieczaliśmy się — powiedział Rysiek.
Źródło: pomponik.pl
Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:
Uczniowie boją się włączać kamerki podczas lekcji. Czy są obowiązkowe podczas zajęć?
Zaczęła karmić dziecko w czasie zakupów. Reakcja klientów zaskoczyła kobietę
Kiedy starsi uczniowie wrócą do szkół? Ministerstwo Edukacji musiało zmienić swój plan