Sąsiad wywiesił na klatce list do matki. "Słowa były dla mnie brutalne i wywołały łzy"
16-letnia dziewczyna z niepełnosprawnością na co dzień korzysta z windy w swoim bloku. Pewnego razu zobaczyła w niej kartkę od swojego sąsiada. Mężczyzna zarzucił jej, że blokuje windę.
"Sąsiadka z 8. Piętra blokuje rano windę, bo długo zajmuje jej zjazd z córką na wózku inwalidzkim" - czytamy w liście od sąsiada. Gdy matka dziewczyny to zobaczyła, nie mogła opanować emocji. Natychmiast skomentowała sprawę.
16-latka z niepełnosprawnością
Windy i podjazdy w miejscach publicznych są dla osób z niepełnosprawnością ruchową wręcz niezbędne do życia. Córka tej kobiety na co dzień jeździ na wózku inwalidzkim i nie może w dowolnej chwili zbiec po schodach. Każdego ranka zjeżdża z mamą windą z 8 piętra, aby pojechać do szkoły. Pewnego razu sąsiad zostawił im na klatce porażający list.
- Zjazd windą rano! Mnie rano spieszy się do pracy – chyba jak każdemu. Sąsiadka z 8. Piętra blokuje rano windę, bo długo zajmuje jej zjazd z córką na wózku inwalidzkim — czytamy.
Mama nastolatki zareagowała
Mama dziewczyny natychmiast postanowiła zareagować. Wysłała sąsiadowi wiadomość SMS, gdyż wiedziała, że konfrontacja twarzą w twarz może ją kosztować zbyt wiele nerwów.
- Panie Piotrze, chciałabym bardzo, aby w naszym bloku były windy dla osób niepełnosprawnych – tak, żeby nie przeszkadzały one innym mieszkańcom, ale niestety tak nie jest. Jestem tak samo pełnoprawnym mieszkańcem tego bloku, jak pan i jak moja córka. Nie jest gorsza w żaden sposób od pana dzieci czy od dzieci innych sąsiadów — napisała.
Matka 16-latki nie ukrywała, że zachowanie jej sąsiada bardzo ją zabolało. Kartka doprowadziła ją nawet do łez. Chciałaby, aby ludzie okazywali jej córce więcej zrozumienia.
- Nie wymagam od ludzi tego, żeby byli empatyczni i rozumieli naszą sytuację, ale uważam, że szacunek należy się każdemu. Niestety sąsiad z mojej klatki chyba o tym zapomniał — stwierdziła.
Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:
Zaczęło się. Ministerstwo edukacji właśnie opublikowało pilny komunikat
Rozmawiali z policjantem, który zajmował się na granicy dzieckiem. Jego słowa łamią serce
Wyznanie ukraińskiego chłopca chwyta za serce. Opowiedział, co spotkało jego
Źródło: parenting.pl