Sytuacja ukraińskich dzieci w Polsce. "Zostały wyrwane ze swojego świata"
Ukraińskie dzieci doświadczają bardzo trudnych chwil. Zmuszone były uciekać ze swojego kraju, pozostawiając domy i szkoły. W Polsce mają możliwość kontynuowania nauki, ale to także jest dla nich nowa sytuacja, dlatego wciąż potrzebują wsparcia.
Wśród uciekających z Ukrainy przed wojną uchodźców jest bardzo dużo dzieci, dla których były to traumatyczne przeżycia. Straciły tak ważne dla zdrowego dzieciństwa poczucie bezpieczeństwa i znalazły się w obcej dla nich rzeczywistości. Mimo że nie znają języka, mają możliwość praktycznie od razu, uczęszczać do szkół, przedszkoli i żłobków, ale potrzebują wsparcia po tym, co przeżyli.
Sytuacja ukraińskich dzieci w Polsce
Mirosław Skórka, prezes Związku Ukraińców w Polsce w popołudniowej rozmowie na antenie radia RMF FM mówił, że wśród uchodźców z Ukrainy znajdują się przede wszystkim kobiety z dziećmi, ponieważ mężczyźni z powodu stanu wojennego nie mają możliwości opuszczenia kraju.
Poinformował także, że zostały wprowadzone regulacje prawne, umożliwiające przyjęcie dzieci z Ukrainy do polskich szkół w trybie natychmiastowym. Zwrócił uwagę jednak, że ukraińskie dzieci po tym, co przeżyły, potrzebują specjalnego wsparcia.
Dzieci z Ukrainy przeżyły szok
Jak mówił prezes Związku Ukraińców w Polsce, dzieci z Ukrainy przeżyły traumę nie tylko dlatego, że doświadczyły i widziały wojnę, że "zostały wyrwane ze swojego świata w sposób dosyć dramatyczny, to znaczy w wyniku ucieczki", ale także dlatego, że znalazły się w nowej, nieznanej im rzeczywistości.
- Były świadkami działań wojennych, wybuchów, itd. To jest szok dla nich. I drugim szokiem jest to, że znalazły się w środowisku, które jest inne, środowisku, które używa innego języka, w szkole, która jest inaczej zorganizowana. I to jest ten szok, który trzeba im pomóc wspólnie tutaj przeżyć, czy z niego wyjść - mówił Mirosław Skórka.
Będą kontynuować naukę według ukraińskiej podstawy programowej?
Mirosław Skórka ocenił także, że ukraińscy uczniowie powinni mieć umożliwione kontynuowanie nauki w ukraińskim systemie nauczania. Według niego dobrym rozwiązaniem byłoby zatrudnienie ukraińskich nauczycieli lub wprowadzenie nauki zdalnej, podczas której zajęcia byłyby prowadzone w języku ukraińskim. Stwierdził również, że chciałby, żeby dzieci z Ukrainy mogły uczyć się także swojego języka ojczystego. - Jest niemożliwe, żeby one weszły do końca tego roku szkolnego w polski system edukacji. Optymalnym rozwiązaniem jest to, żeby one kontynuowały ten system edukacji ukraińskiej, według tej ukraińskiej podstawy programowej - ocenił prezes Związku Ukraińców w Polsce.
Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:
-
Zaczęło się. Ministerstwo edukacji właśnie opublikowało pilny komunikat
-
Rozmawiali z policjantem, który zajmował się na granicy dzieckiem. Jego słowa łamią serce
-
Wyznanie ukraińskiego chłopca chwyta za serce. Opowiedział, co spotkało jego
Źródło: edziecko.pl, rmf24.pl