O tym, czym jest tlenoterapia, jak działa, a także co łączy komorę hiperbaryczną z rakietą kosmiczną, opowiada nam właścicielka Gabinetu Tlenowa Odnowa w Tychach, Monika Szczepańska.Wioleta Piróg, Portal Parentingowy: Czym jest tlenoterapia? Monika Szczepańska: Tlenoterapia jest nowoczesną i bezinwazyjną metodą regeneracji organizmu, polegającą na oddychaniu 98% tlenem w środowisku podwyższonego ciśnienia. W jaki sposób działa? Zasada działania terapii hiperbarycznej jest taka, że hemoglobina we krwi, czyli główny transporter tlenu rozdrabnia się, przez co jest w stanie wniknąć nawet w najmniejsze włókna włosowate, obszary, które nie miałyby możliwości być natlenione przy ciśnieniu atmosferycznym z przyczyn technicznych. Oprócz tego, że tlen przenika do krwi lepiej i szybciej, ponieważ jest lepiej rozpuszczalny, to przenika również do osocza, płynu mózgowo-rdzeniowego oraz limfy. Natlenia nawet takie obszary, które nie są ukrwione, czyli w stanie martwiczym. Z jakimi problemami rodzice mogą przyjść na tlenoterapię ze swoimi dziećmi? Tlenoterapia zalecana jest dla dzieci z autyzmem, wadami genetycznymi, neurorozwojowymi, czy niedotlenieniem podczas porodu. Warto także z niej skorzystać kiedy dziecko ma zaburzenia integracji sensorycznej. Deficyty w układzie nerwowym, które powodują takie zaburzenia, mogą ulec poprawie po tym, jak te obszary zostaną dotlenione. Tlenoterapia może pomóc także przy problemach dermatologicznych, ciężko gojących się ranach, poparzeniach, głuchocie, złamaniach, po udarach, przy nagłej afazji, przy zatruciach czadem. Komórki mózgowe, które są niedotlenione albo uszkodzone, nawet takie, które są uszkodzone i niedotlenione od dawna i nie funkcjonuje jakiś obszar mózgu, podczas tlenoterapii regenerują się i tworzą się nowe połączenia neuronowe. Dlatego dzieci autystyczne zaczynają mówić po tych zabiegach. Terapia tlenem pomaga także dzieciom nadpobudliwym, mającym problemy z koncentracją w szkole czy z pamięcią.Czy tlenoterapia może być pomocna także dla uczniów, którzy mają problemy w nauce? Tak, tlenoterapia zalecana jest także dla dzieci nadwrażliwych na bodźce, przemęczonych po pobycie w szkole, na świetlicy, czy w przedszkolu. Tlenoterapia przynosi wyciszenie i poprawę koncentracji, relaksację, odprężenie. Warto skorzystać z zabiegu przed ważnym egzaminem, aby praca mózgu się poprawiła. Dziecko będzie zrelaksowane i wyspane, dzięki czemu nauka będzie efektywniejsza. Czy tlenoterapia dobrze wpływa na odporność? Tak, jak najbardziej, dzieci mniej chorują. Pomaga także przy alergiach skórnych, ponieważ produkcja komórek macierzystych się znacząco wtedy zwiększa. Dzieci także często ulegają wypadkom. Po tlenoterapii zwichnięcia i złamania goją się bardzo szybko. Tlenoterapia ma działanie także przeciwodleżynowe dla dzieci, które, np. przebywają długo w szpitalach Od jakiego wieku dziecko może skorzystać z tlenoterapii? Dzieci od urodzenia mogą przebywać w komorze hiperbarycznej. Nie ma przeciwwskazań wiekowych. Kiedy rodzic jest z dzieckiem, każde z nich otrzymuje po połowę wartości tlenu, ponieważ zakładamy wtedy rozgałęzienie i rodzic ma swoją maseczkę, a dziecko swoją. Można też korzystać z tlenoterapii bez maseczek i oddychać skoncentrowanym tlenem w komorze. Czy to jest bezpieczne? Tak. Cały czas mam kontakt z osobami w komorze, szczególnie przez pierwszy etap. Gdyby się coś działo, to przerywamy sesję. To nie jest inwazyjny czy niebezpieczny zabieg. Ile trwa jedna sesja? Sesja tlenowa w komorze hiperbarycznej trwa 60-70 minut, podczas których zajmujemy pozycję leżącą lub półleżącą, możemy wziąć ze sobą do środka książkę, smartfon, tablet lub po prostu, słuchając relaksacyjnej muzyki z umieszczonego wewnątrz głośnika, zasnąć. Najlepiej, aby terapia odbywała się w zabiegowym trybie, czyli codziennie lub co drugi dzień, jeśli mamy jakiś problem. Są też tacy ludzie, którzy przychodzą jednorazowo, aby poprawić sobie sen, poczuć się lepiej czy ulżyć sobie w bólach głowy. Jak długo taka terapia powinna trwać? To jest coś, czego nie da się określić. To nie jest tak, że na jedno schorzenie pomoże 5 sesji, a na inne 10. U każdego człowieka jest inaczej. Dwie osoby z tym samym schorzeniem będą potrzebowały różnej ilości sesji. Czy po pierwszej sesji są zauważalne jakieś efekty? Odczuwalne efekty po jednej sesji, jakie zgłaszają pacjenci to uczucie lekkości, uspokojenie, lepsza koncentracja, poprawa samopoczucia oraz łatwiejsze zasypianie. Jak przygotować dziecko do pierwszej wizyty w gabinecie tlenoterapii? Na pewno trzeba się nastawić na to, że dziecko podczas pierwszej wizyty będzie się bało i nie będzie chciało wejść do komory, ponieważ to jest dla niego coś zupełnie nowego. Dlatego dobrze przyjść najpierw na adaptacyjną wizytę, a jeżeli nie, to przyjść odpowiednio wcześniej, aby dziecko zdążyło się oswoić. W związku z tym, że na początku i na końcu występuje trwające kilka minut przytykanie uszu, co jest efektem zmiany ciśnienia, trzeba dziecko na to przygotować. Najlepiej mieć dla niego kubek niekapek, żeby mogło sobie wtedy popić, lub gumy rozpuszczalne. Picie i żucie gumy spowoduje, że będzie częściej przełykało, a to pomoże w odetkaniu uszu. Co jeszcze trzeba zabrać do komory? Wszystko, co nam przyjdzie na myśl, czym zajmie się dziecko podczas terapii. Oczywiście poza ostrymi przedmiotami. Np. klocków z ostrymi krawędziami lepiej nie zabierać, ponieważ komora jest z takiego tworzywa, że istnieje ryzyko przedziurawienia. Warto wziąć książki, ulubione zabawki, układanki. Można nawet puścić dziecku bajki na tablecie, ponieważ można do komory wejść z elektroniką byle bez kabelków. Na każdym etapie można zakończyć sesje i czas dostosować indywidualnie do potrzeb dziecka, także w razie jakby jakieś dziecko po 20 minutach chciało wyjść, to nie ma problemu. Jakie są przeciwwskazania? Odma płucna, rozrusznik serca, nowotwory, a szczególnie jeżeli osoba jest podczas chemioterapii czy radioterapii. Jeżeli ktoś jest pod stałą opieką jakiegoś specjalisty szczególnie onkologa, pulmonologa to dobrze, aby skonsultować to z nim wcześniej. Tak samo, jeśli dziecko ma tendencje do częstych zapaleń ucha, zalecana jest wcześniejsza konsultacja z laryngologiem. Samo schorzenie mogłoby być wskazaniem do tlenoterapii, ale ze względu na przytykanie i ciśnienie mogłoby się okazać, że byłoby to zbyt bolesne lub niekomfortowe dla dziecka. To jest jedyny dyskomfort związany z korzystaniem z tlenoterapii w komorze hiperbarycznej w związku ze zmianą ciśnienia przytykają się uszy Czy w komorze może być rodzic z dzieckiem? Tak, a nawet im mniejsze dziecko, tym bardziej powinien, żeby zadbać o jego komfort wewnątrz komory hiperbarycznej. Dziecko siedmioletnie z pewnością poradzi już sobie samo, a nawet mu się spodoba, ponieważ dostanie walkie-talkie i zrobimy scenariusz lotu w kosmos. To jest dla dzieci zawsze bardzo świetna przygoda. Młodsze pociechy wchodzą raczej z rodzicami, chyba że już znają i lubią komorę, to potem chętnie nawet same z zabawkami czy bajkami na tablecie w niej przebywają. W komorze bez problemu mieści się rodzic z dzieckiem, które swobodnie może się w niej przemieszczać i bawić. Dziecko nie musi być w pozycji leżącej jak dorosły, tylko ma całą przestrzeń wewnątrz do hasania. Można powiedzieć, że dla dziecka to niezła frajda? Tak, jak najbardziej! Dla starszaków przygotowuję scenariusze lotu w kosmos i udajemy, że komora hiperbaryczna to rakieta, a dziecko właśnie wyrusza w kosmiczną podróż. Komunikuję się z dziećmi przez krótkofalówkę i czytam im też zagadki, nad którymi one główkują i w ten sposób szybko i przyjemnie leci im czas.Zobacz zdjęcia:Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:Zaczęło się. Ministerstwo edukacji właśnie opublikowało pilny komunikatRozmawiali z policjantem, który zajmował się na granicy dzieckiem. Jego słowa łamią serceWyznanie ukraińskiego chłopca chwyta za serce. Opowiedział, co spotkało jego